PORZĄDEK. Jutro radni powinni podjąć decyzję w sprawie aktualizacji planu gospodarki odpadami
Zakończyły się prace nad projektem aktualizacji planu gospodarki odpadami (PGO) dla Krakowa na lata 2008 - 2011 wraz z perspektywą na lata 2012 - 2015 oraz prognozą oddziaływania na środowisko. Główną nowością w tym dokumencie - wynikającą m.in. z konieczności wypełnienia norm unijnych i krajowych - jest dopełnienie obecnego systemu gospodarki odpadami spalarnią. Zakłada się również m.in. dalsze rozwijanie systemu segregacji śmieci, zwiększanie wydajności sortowni oraz budowę centrów recyklingu i zakładu demontażu odpadów wielkogabarytowych.
Przyjęcie określonych rozwiązań wymusiły m.in. nowe uregulowania prawne, dotyczące zakazu składowania na wysypiskach odpadów o wyższej wartości opałowej. Do tego dochodzi jeszcze kwestia konieczności znacznego zredukowania ilości tzw. odpadów biodegradowalnych trafiających na wysypisko. Wynika ona z wymogów unijnych oraz z faktu, że miejsca na składowisku w Baryczy szybko ubywa (jeśli będzie ono eksploatowane jak dotąd, zapełni się już w 2015 r.)
Nowa aktualizacja PGO dla Krakowa zawiera dwa warianty. Pierwszy zakłada prowadzenie gospodarki odpadami w oparciu o istniejącą już infrastrukturę (jak sortownia, kompostownia, zakład odzysku odpadów budowlanych, składowisko Barycz itp.). Uzupełnieniem tego systemu miałby być - od 2013 r. - zakład mechaniczno-biologicznego przetwarzania śmieci wraz z instalacją do spalania odpadów o wysokiej wartości opałowej.
Z kolei według wariantu drugiego końcowym elementem systemu miałaby być spalarnia. I właśnie wariant drugi wskazano w nowym PGO jako ten, zgodnie z którym powinna być prowadzona gospodarka odpadami w Krakowie. - Tylko spalarnia jest w stanie załatwić problem śmieci w jednym procesie, od początku do końca. Natomiast zakład mechaniczno- -biologiczny sam w sobie nie rozwiązuje problemu, bo musi być uzupełniony o instalację do spalania powstałych odpadów (tzw. paliwa alternatywnego) - wyjaśnia ekspert z Politechniki Krakowskiej dr Zbigniew Grabowski.
Nowy PGO był już wyłożony do publicznych konsultacji. Wpłynęło kilka uwag m.in. od mieszkańców przeciwnych budowie spalarni śmieci. Swe poprawki do projektu wniósł także radny miasta Włodzimierz Pietrus (PiS). - PGO niby wskazuje dwa warianty gospodarki odpadami, ale wyraźnie sugeruje, że spalarnia będzie lepsza niż zakład mechaniczno-biologiczny. Uzasadnienie, jakie podano, mnie jednak nie przekonuje. Spalarnia to nie jest właściwe rozwiązanie dla Krakowa - uważa radny.
Nie podoba mu się też, że wszelkie uciążliwe inwestycje związane z gospodarką odpadami mają być lokalizowane w Nowej Hucie: i spalarnia (przy ul. Giedroycia), i zakład demontażu odpadów wielkogabarytowych oraz centrum recyklingu (oba koło bazy MPO przy ul. Nowohuckiej). - To bardzo blisko zabudowań mieszkalnych - argumentuje Włodzimierz Pietrus. - Tego typu inwestycje należałoby przesuwać na obrzeża miasta.
Jutro podczas sesji radni miasta powinni podjąć decyzję w sprawie aktualizacji PGO. Swój udział w debacie zapowiedzieli również m.in. mieszkańcy Czyżyn i Mogiły.
(PSZ)
[email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?