Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Krakowa dla Kostrzewskiego

Paweł Panuś
Podczas krakowskich zawodów nie brakowało takich efektownych przejazdów
Podczas krakowskich zawodów nie brakowało takich efektownych przejazdów Anna Kaczmarz
Jeździectwo. Puchar Dziennika Polskiego wywalczył Dominik Słodczyk z KJ Zbrosławice

Przez trzy dni na hipodromie Krakowskiego Klubu Jazdy Konnej rozgrywany był Memoriał majora Adama Królikie-wicza. W tym roku zawody miały szczególny charakter, mija bowiem dokładnie 90 lat od zdobycia przez majora brązowego medalu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 1924 roku. Był to pierwszy olimpijski medal wywalczony przez polskiego sportowca.

90 lat temu Adam Królikie-wicz był jednym z najbardziej znanych polskich sportowców. Znakomity jeździec (także trener reprezentacji) i wielki patriota. Obrońca Lwowa w 1920 roku, uczestnik kampanii wrześniowej w 1939 roku. Po II wojnie światowej był trenerem i wychowawcą młodzieży w Krakowskim Klubie Jazdy Konnej, który nigdy o nim nie zapomniał.

Zmarł w 1966 roku, w wyniku wypadku, jakiego doznał podczas prac nad filmem "Popioły" Andrzeja Wajdy. Prowadził w nim legendarną szwoleżerską szarżę na Samosierrę.

- Postać majora jest żywa, nikt, kogo prosiliśmy o patronat i wsparcie, nam nie odmówił. Chyba nie wypadało - mówi prezes KKJK Andrzej Gołda. Puchary i nagrody ufundowali: Ministerstwo Obrony Narodowej, Polski Związek Jeździecki, wojewoda Małopolski, marszałek województwa małopolskiego, ministerstwo sportu, prezydent miasta Krakowa, rada Miasta Krakowa, Zarząd Główny Ludowych Zespołów Sportowych, Polski Komitet Olimpijski oraz Małopolski Związek Jeździecki.

Organizatorzy w ciągu trzech dni przeprowadzili 16 konkursów. Pula nagród wynosiła 40 tysięcy złotych, zwycięzca wczorajszego Grand Prix otrzymał cztery tysiące. Ranga zawodów sprawiał, że do Krakowa przyjechało kilkudziesięciu zawodników i ponad 100 koni. Bardzo dobrze, mimo silnej konkurencji, spisali się jeźdźcy z Małopolski.

W konkursie klasy LL wygrał Dominik Stawarz przed Zofią Jachimowicz (oboje KKJK Kraków). W konkursie zwykłym, klasy L triumfowała Berenika Pawlik z KKJK, a jej klubowa koleżanka Zuzanna Tatko była trzecia. W finale małej rundy, klasy N najlepsza okazała się Julia Różańska z KKJK, która także wygrała w konkursie zwykłym, bez rozgrywki. Na najwyższym stopniu podium stanęła także Aleksandra Stańska z Krakowa w konkursie zwykłym, w którym trzecia była Zofia Jachimowicz.

Bernard Grzywna ze Szwadronu Niepołomice zajął 3. miejsce w konkursie zwykłym bez rozgrywki klasy L oraz pierwsze w konkursie klasy P. W konkursie dwufazowym klasy N drugą lokatę zajęła Marzena Antoń-czyk-Znamiec z Niepołomic, natomiast konkurs klasy P-1 wygrał Krzysztof Leśniak z WLKS Krakus Swoszowice.

Wydarzeniem drugiego dnia był konkurs dużej rundy z rozgrywką. Jeźdźcy mieli do pokonania przeszkody o wysokości 140 cm i wielu z nich zaliczyło przejazdy ze zrzutkami. W rozgrywce błysnął Dominik Słodczyk z KJ Zbrosławice, który pokonał trasę bezbłędnie, dodatkowo w imponującym czasie. - Zaryzykowałem. Mam dobrze przygotowane konie i opłaciło się. Trenuję od 7 lat, moim szkoleniowcem jest ojciec. Chcę się pokazać w Krakowie, odnosiłem dotąd sukcesy w kategorii juniorów, teraz chcę skutecznie walczyć z najlepszymi - powiedział Słodczyk, który odebrał puchar Dziennika Polskiego.

Wczoraj w klasie LL wygrała Zofia Jachimowicz przed Paulą Kaczmarczyk i Magdaleną Kowalską (wszystkie KKJK). W Grand Prix Krakowa (konkurs memoriałowy) wystartowało 15 najlepszych zawodników. Zwyciężył Hubert Kostrzewski (Małopolska), który odebrał z rąk wiceprezeydent Krakowa Magdaleny Sroki okazały puchar, a od przedstawicieli MON-u także reprezentacyjną szablę oficerską z 1932 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski