Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granica

Paweł Kowal
Od Krakowa do Brukseli. Ciało Niemcowa leżało na moście długi czas, pokazywały je telewizje na całą Rosję. Jakby musiał je zobaczyć każdy Rosjanin. Wszyscy byli zgodni, że morderstwo miało polityczny charakter.

Problem w tym, że była to jeszcze jedna demonstracja, że każda granica jest do przekroczenia: wcześniej w Rosji zginęli dziennikarze śledczy, prawnicy tropiący korupcję, w Londynie zginął rosyjski agent Litwinienko, który sprzeciwił się władzy. Przekaz zatem był taki: nie ma miejsca na krytykę władzy. Od tego momentu także politycy opozycji są na cenzurowanym, bycie byłym czy obecnym ministrem, posłem, kimkolwiek innym nie jest ochroną.

Żadne zło nie zaczyna się „pełną parą”. Małe grzechy prowadzą do poważniejszych. Tak samo było z wielkimi totalitaryzmami XX wieku, z wieloma dyktaturami. Współcześni najczęściej nie są w stanie dostrzec, kiedy ich świat się zmienił i jest już bardziej autorytarny niż demokratyczny. A nawet jeśli dostrzega, że granica została przekroczona, to zwykle nie są w stanie już zareagować.

Proces stopniowego przechodzenia z jednego stanu w drugi jest bliski naturze człowieka. Ale stanowi w polityce najpoważniejsze zagrożenie, że kiedy się zorientujemy, będzie za późno. Kluczem jest „granica”, zrozumienie ,gdzie ona przebiega. Wielka powieść Zofii Nałkowskiej pokazywała granicę moralną, którą przekraczał powieściowy Zenon, granicę społeczną, granicę psychologiczną. Dzisiaj zachodni świat sam sobie musi odpowiedzieć, czy pod Kremlem nie została przekroczona jakaś niebezpieczna granica.

Wojny w Czeczenii (1994–1996, 1999–2009) toczyły się na terenie Federacji Rosyjskiej, wojna w Gruzji (2008) toczyła się z krajem sąsiednim, wojna z Ukrainą (od 2014) to agresja wobec państwa, które jest stowarzyszone z UE i było szczególnie zaangażowane we współpracę z NATO na misjach wojskowych. Zbliżanie się rosyjskich samolotów do morskich granic Szwecji czy Wielkiej Brytanii to tylko sygnały, że granica NATO i UE nie jest nie do przekroczenia. Szczególnie porwanie żołnierza w Estonii rok temu było pierwszym przypadkiem próbnego przejścia tej magicznej granicy, która otacza państwa NATO i UE.

1 grudnia 1934 r. w Leningradzie zastrzelono Siergieja Kirowa, którego Stalin miał za swojego konkurenta. W ubiegły piątek wielu komentatorów powiedziało o Niemcowie: „nowy Kirow”. Nie tak ważne są szczegóły obu morderstw, trudno porównywać stalinowską Rosję do dzisiejszej. Istotne jest jedno tylko w tym porównaniu. Celny strzał w kierunku Kirowa rozpoczęła czasy wielkiego terroru w ZSRR. Pytanie: co czeka na za granicą, którą były strzały tydzień temu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski