Gronkowiec poszalał

- 30 lat pracuję w sanepidzie, ale czegoś takiego jeszcze nie było; to czarna seria - mówi Bożena Sołtykiewicz

- Jeżeli osoby korzystające z basenów nie będą dbały o higienę, to najlepszy kierownik basenu i najlepsze urządzenia nie pomogą

- mówi Bożena Sołtykiewicz z Działu Higieny Komunalnej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicz-nej w Krakowie. W ostatnich dniach padł niechlubny rekord, nie notowany do tej pory; jak się dowiedzieliśmy

- zdecydowano o zamknięciu blisko

10 basenów z powodu obecności w wodzie gronkowca.

   Woda w basenach badana jest co dwa tygodnie, a w tych pod gołym niebem nawet co tydzień. - To czarna seria - mówi przedstawicielka sanepidu.
   Powiatowy inspektor sanitarny zdecydował o zamknięciu krytego basenu Akademii Pedagogicznej przy ulicy Ingardena.
- W pobranej próbce wody stwierdzono obecność gronkowców. Woda została spuszczona, niecka i urządzenia wymyte i zdezynfekowane. Pobrano kolejną próbkę i trwają badania wody, które pokażą, czy można będzie obiekt ponownie otworzyć - _usłyszeliśmy w sanepidzie.
   Na gronkowce natknięto się również w wodzie pobranej z basenu "Korony" przy ulicy Kalwaryjskiej i także ten obiekt został "natychmiast unieruchomiony". - _Było kolejne badanie, już po przeprowadzonych pracach dezynfekcyjnych, ale wyniki nadal nie były dobre, więc czekamy na kolejne - _powiedziano nam.
   To, niestety, nie koniec czarnej serii. Sanepid nakazał też zamknięcie Międzyszkolnego Basenu Pływackiego przy ul. F. Nullo. Również w tym przypadku w wodzie znaleziono gronkowce.
   Takie same decyzje o natychmiastowym zamknięciu obiektów wydano w stosunku do kolejnych kilku basenów - znajdujących się w podkrakowskich miejscowościach: basenu Centrum Rehabilitacji Dzieci w Radziszowie (ul. Podlesie); Ośrodka Rehabilitacji Narządów Ruchu w Krzeszowicach (ul. Daszyńskiego) oraz Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego w Zabierzowie (ul. Kolejowa). Wszędzie tam znaleziono w wodzie gronkowce chorobotwórcze. O czasowej "nieprzydatności wody do celów kąpielowych" orzeczono także w przypadku basenu Centrum Rehabilitacji w Konarach (ul. Zielona) oraz jacuzzi w centrum sportowo-rekreacyjnym przy ul. Szuwarowej 1.
   To jednak również nie koniec informacji. Gronkowiec znalazł się także w wodzie pobranej z jedynego czynnego do tej pory otwartego basenu - przy ulicy Eisenberga.
   - _W wodzie nie może być gronkowca, ma go być "zero" - _mówi Bożena Sołtykiewicz. - _W badanych próbkach największa liczba to 420 gronkowców w 100 mililitrach wody. Przy ul. Eisenberga w próbce były 22 gronkowce; nie zdecydowaliśmy o zamknięciu całego obiektu, można wypoczywać na trawie, ale na razie woda jest tam niezdatna do kąpieli. Pracuję w sanepidzie 30 lat; zdarzał się czasem w sezonie pojedynczy przypadek, gdy trzeba było zamknąć basen, ale z taką sytuacją, tak dużą liczbą unieruchomionych obiektów jak obecnie jeszcze nigdy nie miałam do czynienia.
   Marianna Generowicz, powiatowy inspektor sanitarny w Krakowie, przyznaje, że także jest zaskoczona tym, co stwierdzono w takiej liczbie basenów, i zapowiada, że obiekty będą otwierane dopiero wtedy, gdy badania nie wykażą niczego niepokojącego.
   - _Dodatkowe chlorowanie w przypadku gronkowców nic nie daje, bo chlor nie działa na nie. Skąd ta sytuacja? Prawdopodobnie przyczynili się do tego sami korzystający z basenów. Część osób brudna wchodzi do wody; zdarza się, że myją się tylko po wyjściu, zamiast przed wejściem do wody. A właśnie nim skorzysta się z basenu - trzeba całe ciało dokładnie umyć, a nie wskakiwać do wody, by się "odmoczyć" lub spłukać z siebie całodzienny pot. Niestety, również takie podstawowe rzeczy trzeba przypominać - _mówi przedstawiciel sanepidu. (J.ŚW)

Strzeżona - bez salmonelli

   Sanepid zbadał także inne kąpieliska zorganizowane.
   Uznano, że woda jest przydatna do kąpieli (m.in. pod względem bakteriologicznym) w kąpieliskach: w zalewie w Kryspinowie - w rejonie plaży strzeżonej; w Przylasku Rusieckim (zarówno brzeg lewy, jak i prawy); w zalewie Bagry - brzeg od ul. Kaczej i Bagrowej; w zalewie w Zabierzowie Bocheńskim oraz "Skowronku" w Alwerni.
   Także w Kryspinowie - przy brzegu od strony Cholerzyna i Balic - woda jest natomiast niezdatna do kąpieli - stwierdzono tam bowiem obecność salmonelli.**Nie należy się również kąpać w potoku Krzyworzeka w Wiśniowej, w potoku Trzemeśnianka w Trzemeśni, a także w Rabie - zarówno w Dobczycach (poniżej zapory), jak i w Myślenicach (jaz górny i dolny) oraz w Pcimiu. Nie wspominamy, ze względów oczywistych, o Wiśle, Dłubni czy Rudawie, których wody nadal należy unikać. ** (J.ŚW)