Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Azoty ma pomóc. Daniel Bartkowski nie podjął decyzji, czy wiosną poprowadzi Unię Tarnów

Piotr Pietras
Napastnik Artur Biały (przy piłce) w jesiennej części sezonu zdobył dla Unii Tarnów cztery bramki
Napastnik Artur Biały (przy piłce) w jesiennej części sezonu zdobył dla Unii Tarnów cztery bramki Fot. JAROSŁAW BODUCH
III liga piłkarska. Zespół Unii Tarnów, który jesienną część sezonu zakończył na odległym, 11. miejscu w tabeli III ligi, jutro zakończy tegoroczne treningi. Później zawodnicy będą mieli wolne do 9 stycznia, kiedy to rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej.

Nadal nie wiadomo, kto poprowadzi zespół „Jaskółek” w rundzie rewanżowej. Umowa obecnego trenera Daniela Bartkowskiego wygasa bowiem 31 grudnia. Władze klubu rozmawiały już wprawdzie ze szkoleniowcem w sprawie nowego kontraktu, ale sam zainteresowany nie podjął jeszcze decyzji, czy zostanie w Unii.

- Mam jeszcze czas na podjęcie decyzji i z pewnością podejmę ją w okresie świąteczno-noworocznym - uspokaja Bartkowski, który szkoleniowcem „Jaskółek” jest już od ponad dwóch lat.

Z tarnowskim klubem związany jest jednak znacznie dłużej - najpierw jako zawodnik, potem trener grup młodzieżowych, dlatego wszystko wskazuje na to, że nie zostawi klubu w potrzebie i w rundzie wiosennej nadal będzie szkoleniowcem Unii.

Nim dojdzie do kolejnych rozmów zarządu klubu z trenerem, włodarze mają rozmawiać jeszcze z zawodnikami, wobec których klub ma spore zaległości finansowe. - Jesteśmy już po pierwszych rozmowach z piłkarzami, którzy sami przyznali, że osiągnięty wynik sportowy w rundzie jesiennej jest znacznie niższy niż możliwości drużyny. Przedstawiliśmy zawodnikom plan spłaty zadłużenia i, mimo wszystko, postaramy się go zrealizować - podkreśla prezes Unii Krzysztof Zieliński.

Wiele wskazuje na to, że sytuacja finansowa piłkarskiego zespołu „Jaskółek” po nowym roku może ulec sporej poprawie. Tarnowski klub ma bowiem podpisać z Grupą Azoty bardzo korzystną, trzyletnią umowę o współpracy. Na razie nikt nie chce się wypowiadać, jakie środki finansowe Unia miałaby otrzymać. Z naszych informacji wynika, że byłyby one wiele większe od dotychczasowych.

W związku z ewentualną poprawą sytuacji finansowej , na razie nikt z kierownictwa klubu nie myśli o wzmocnieniach personalnych zespołu. - Mamy sygnały od niektórych naszych wychowanków, którzy zdecydowali się spróbować swoich sił w innych klubach, że chcieliby wrócić do Unii. Na razie nie chcę mówić o __konkretach - ucina prezes tarnowskiego klubu.

- Jeśli chodzi o skład personalny drużyny, to najbardziej potrzebujemy wzmocnienia na pozycji bramkarza. Po odejściu do Siarki Tarnobrzeg Karola Dybowskiego, w rundzie jesiennej mieliśmy na tej pozycji problemy - przypomina Bartkowski.

Tarnowianie przygotowania do wiosennej części sezonu rozpoczną 9 stycznia. Oprócz treningów na własnych obiektach „Jaskółki” rozegrają serię meczów kontrolnych, w których zmierzą się: 28 stycznia z Michałowianką Michałowice, 4 lutego z Wisłokiem Wiśniowa, 11.2 z Barciczanką Barcice, 18.2 ze Stalą Stalowa Wola, 22.2 z Rzemieślnikiem Pilzno, 25.2 z Rozwojem Katowice i 4 marca z Górnikiem Wieliczka.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski