Ani drogi dojazdowe ani parkingi nie są odśnieżane, panuje spychomania sezonowa: to nie my, to gmina powinna odśnieżyć, posypać, itd. Takie zwały śniegu i błota pośniegowego zalegały na przykład obficie do wczoraj na uliczkach dojazdowych i parkingu przed sklepem "Boro Market" w miechowskim osiedlu Gen. Sikorskiego. Jakby dzierżawcy placówki nie zależało na tym, by przyjeżdżało tu jak najwięcej klientów... Na razie kierownictwo i personel tego punktu handlowego wyręczyła odwilż. Ale co będzie przy powtórnym ataku zimy?
Tekst i fot. (WOJ.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?