Mieszkańcy nie godzą się na drastyczne podwyżki cen wody i ścieków Fot. Dariusz Gdesz
KONTROWERSJE. W gminie Lanckorona, żeby ustalić nowe stawki opłat , trzeba było aż dwóch głosowań Rady Gminy
Dla gospodarstw domowych cenę ustalono na 6,48 zł brutto. A to oznacza podwyżkę o ponad 50 proc. Sporo podrożeje również woda dla mieszkańców - zapłacą 3,83 zł brutto, a pozostali 6,31 zł brutto.
Za kubik wody i ścieków przedsiębiorcy zapłacą w sumie aż trzydzieści złotych. A w gminie przeważają drobne biznesy. Nie trzeba było więc długo czekać na reakcję opozycji, która przegrała głosowanie nad uchwałą w radzie.
Krzysztof Chorąży, radny gminy, złożył do wojewody małopolskiego zażalenie na uchwałę wprowadzającą nowe taryfy - z wnioskiem o jej uchylenie w całości lub części dotyczącj dopłat do ścieków z budżetu gminy.
- Nie ma i nie będzie zgody na tak wielkie podwyżki cen odbioru ścieków, obciążające i tak skromny budżet gospodarstw domowych, a przede wszystkim godzące w tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą - mówi Chorąży.
Do gminnej oczyszczalni podłączone są tylko 104 budynki, w tym domki letniskowe, co generuje bardzo wysokie koszty jej utrzymania. Oczyszczalnia mogłaby przyjmować pięć razy tyle ścieków.
W gminie, która liczy sześć tysięcy mieszkańców, wyniosły one w ubiegłym roku 158 tysięcy złotych. Kosztami eksploatacji obciąża się jednak wszystkich mieszkańców, bo gmina zdecydowała się dopłacać gospodarstwom indywidualnym z budżetu za odprowadzanie ścieków 16,30 zł netto, a wodę dotować w kwocie 95 groszy.
- Mamy chyba najdroższe ścieki w kraju - mówi Tadeusz Łopata, sołtys Izdebnika. Dodaje, że i tak większość mieszkańców wsi korzysta z szamb, że oczyszczalnia nie jest przystosowana do przyjmownia ścieków z szamb, więc te nieczystości wywozi się głównie do oczyszczalni w Wadowicach.
Oczyszczalnię lanckorońską wybudowano za 4,5 miliona złotych, z czego 3 miliony 385 tysięcy dała Unia Europejska. Ruszyła we wrześniu 2012 roku. Z kolei wodę dostarczają gminie ujęcia w Łaśnicy i w Izdebniku.
- Głosowanie nad uchwałą wprowadzjącą opłaty za wodę i ścieki odbyło się zgodnie z prawem i statutem gminy - zapewnia Teresa Florek, sekretarz gminy, podkreślając, że jest ważna.
Mieszkańcy nie rozumieją, też dlaczego mają dopłacać do ścieków wczasowiczom. Nie chcą zgodzić się na tak drastyczne podwyżki cen.
Robert Szkutnik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
