Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hat-trick „Taddy’ego”

Artur Gac
red bull
Sporty motorowe. Tadeusz Błażusiak zachwycił kibiców w trójmiejskiej Ergo Arenie

Nowotarżanin wygrał wszystkie wyścigi finałowe i rozpoczął marsz po szósty z rzędu tytuł mistrza świata w enduro halowym.

31-letni „Taddy” szybko powetował sobie „tylko” drugie miejsce w mistrzostwach Ameryki Północnej, w tym zdetronizowanie z najwyższego miejsca na podium po pięcioletniej dominacji. Lepszego rewanżu na Amerykaninie Cody’m Webbie motocyklista Automobilklubu Krakowskiego nie mógł sobie wymarzyć.

Młody rywal zza oceanu szybko przekonał się, jak duży wpływ na dyspozycję ma zmiana strefy czasowej i proces aklimatyzacji. Wystarczyła pierwsza runda mistrzostw świata, by przewaga „Taddy’ego” nad trzecim w „generalce” Webbem wyniosła 25 punktów. Obu godnych siebie rywali rozdzielił rutynowany Brytyjczyk David Knight.

Jestem niewiarygodnie wypompowany, cały wyścig był na naprawdę wysokim ciśnieniu. Jechałem bardzo dobrze, kilka razy podejmując kontrolowane ryzyko. To świetne uczucie zebrać komplet zwycięstw przed polską publicznością, która stworzyła fenomenalną atmosferę – radował się Błażusiak.

Zwycięstwa „Taddy’ego” zwłaszcza w dwóch pierwszych gonitwach wieczoru zasługiwały na najwyższe uznanie. Najpierw zawodnik fabrycznego zespołu KTM w barwach Orlen Teamu musiał odrabiać stracony dystans po upadku już w pierwszym zakręcie razem z Jonny’m Walkerem. Udana pogoń była możliwa za sprawą błędu Webba, który stracił przewagę wraz z pozycją lidera.

Drugi finał, tradycyjnie, kosztował elitę enduro wiele wysiłku, bowiem dla podniesienia atrakcyjności widowiska zawodnicy startują w odwróconej kolejności. Tym samym Błażusiak, jako zwycięzca poprzedniego wyścigu, ruszył po opuszczeniu bramki z ostatniego miejsca. Nowotarżanin bardzo szybko dał sobie radę z wszystkimi rywalami i kontrolował przewagę, a mający chrapkę na mały rewanż Webb zaliczył spektakularny upadek. W ostatnim wyścigu „Taddy” bezdyskusyjnie dominował i pewnie przypieczętował zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Inauguracja przyszłorocznego sezonu mistrzostw świata w enduro może odbyć się w Kraków Arenie. Start w bliskiej sercu Tadeusza Błażusiaka stolicy Małopolski byłby spełnieniem jednego z jego marzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski