JAZOWSKO. Panorama wsi sprzed 30. lat
Współwłaścicielka karczmy Danuta Krzywda umieściła obraz na ścianie w głównej sali, by dociekliwi goście mogli zobaczyć jak wyglądała ta piękna miejscowość w latach 30. A trzeba przyznać, że okazałe fabryki i budynki w centrum robią wrażenie. Na pierwszym planie widać m. in. dwór Michała Adera, który przed wojną był właścicielem większości działających we wsi zakładów, w tym słynnej fabryki mebli giętych.
- Wówczas w kraju były tylko trzy takie zakłady - mówi Danuta Krzywda. - Sława tego z Jazowska sięgała bardzo daleko. Wystarczy wspomnieć, że zaraz po wojnie, gdy tartak spłonął, zamówienia na meble przysyłali klienci z Kanady i Stanów Zjednoczonych.
Dziś w Jazowsku nie ma już ani dworu, ani słynnej fabryki. Została tylko swoista dokumentacja skreślona sprawną ręką utalentowanego tartacznego mistrza. Przy tej okazji warto też wspomnieć, że wówczas w miejscowym tartaku pracowały aż trzy trakle, produkcja szła pełną parą na dwie zmiany. Jazowsko było wtedy bogatą wsią z dobrymi perspektywami na przyszłość, które zniszczyła wojenna zawierucha.
- Do dziś w naszej karczmie zatrzymują się ludzie, którzy dobrze pamiętają tartak i fabrykę mebli - dodaje Danuta Krzywda. - Ten obraz przywołuje ich wspomnienia, gdy jako dzieci przynosili obiad pracującym tam ojcom i wujkom.
(SZEL)
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?