Unihokeistki Szarotki wygrały w Krakowie swój pierwszy mecz w ekstraklasie Fot. Jarosław Chlebda
Zespół Podhala do Siedlca na weekendowe mecze z wicemistrzem Polski Absolwentem pojechał w mocno osłabionym składzie. Zabrakło kilku podstawowych zawodniczek - m.in. Magdaleny Siuty, Magdaleny Krzystyniak, Agaty Pohrebny Sarny czy Sabiny Lech. Na domiar złego już w pierwszym meczu poważnej kontuzji skręcenia kolana nabawiła się Ewelina Bryniarska. Skład uzupełniono juniorkami, dla których był to debiut na tym poziomie rozgrywek. Mimo takich problemów, nowotarżanki pokazały się z dobrej strony, zwłaszcza w drugim spotkaniu, w którym uległy gospodyniom dopiero po rzutach karnych.
- Oba spotkania były do wygrania - twierdzi kapitan zespołu Karolina Piekarczyk. - W pierwszym meczu popełniałyśmy jednak fatalne błędy w ustawieniu. W ogóle nie grałyśmy tego, co sobie założyłyśmy przed rozpoczęciem. Do tego słabszy dzień w naszej bramce miała Kasia Guzik. Dzień później już było lepiej. Grałyśmy przede wszystkim konsekwentnie. Dwa razy prowadziłyśmy, ale nie udało się nam utrzymać tej przewagi. W karnych dopiero ósma seria przyniosła rozstrzygnięcie. Muszę pochwalić nasze młode zawodniczki: Magdę Mamak i Ankę Podlipni. O ile jeszcze w pierwszym meczu widać było u nich ogromną tremę, to już w drugim spotkaniu zagrały bardzo fajnie. Świetnie spisała się także Agnieszka Timek, którą chwalili nawet gospodarze.
Beniaminek Worwa Szarotka w pierwszym meczu w Krakowie z drużyną Multi Killers odniósł historyczne zwycięstwo. Podopieczne trenera Lesława Ossowskiego po świetnym spotkaniu pokonały gospodynie 5-2. W rewanżu górą były już krakowianki. - W pierwszym spotkaniu zagraliśmy doskonale. Dziewczyny podeszły niezwykle skoncentrowane i zmotywowane. Szczegółowo realizowały to, co sobie powiedzieliśmy w szatni. Świetnie wychodziła nam destrukcja. Blokowaliśmy strzały rywalek, po czym uruchamialiśmy szybkie kontrataki. Ta taktyka okazała się trafiona. Pierwsza wygrana w seniorkach chyba nieco przestraszyła moje podopieczne i rewanżowe spotkanie zaczęły bez wiary w to, że drugi raz ta sztuka może im się udać. Wskutek tego pierwszą tercję przegraliśmy 0-4. W przerwie porozmawialiśmy sobie i już w drugiej i trzeciej tercji znów graliśmy bardzo dobrze, ale na odrobienie strat brakło nam czasu - ocenił szkoleniowiec Szarotki.
WYNIKI
Multi Killers Kraków - Worwa Szarotka Nowy Targ 2-5 (0-2, 0-2, 2-1)
Bramki dla Szarotki: Anna Burdyn 2, Kubowicz, Chlebda, Bujak.
Multi Killers - Worwa Szarotka 6-3 (4-0, 1-2, 1-1)
Bramki dla Szarotki: Bujak 2, E. Burdyn.
Worwa Szarotka: M. Zapała - Chlebda, E. Burdyn, Leśniak, R. Zapała, Chowaniec, Kubowicz, Aleksandra Burdyn, Kaczmarczyk, Bujak, Anna Burdyn, Ulman.
Absolwent Siedlec - MMKS Podhale Nowy Targ 4-1 (2-0, 0-1, 2-0)
Bramka dla Podhala: Podlipni.
Absolwent - MMKS Podhale 3-2 po karnych (0-0, 1-1, 1-1)
Bramki dla Podhala: Mamak, Piekarczyk.
MMKS Podhale: Guzik - M. Bryniarska, Dębska, Grynia, E. Bryniarska, Piekarczyk, Podlipni, Timek, Florczak, Mamak.
1. Absolwent 4 11 14-4
2. MMKS Podhale 4 7 15-14
3. Multi Killers 4 3 15-20
4. Worwa Szarotka 4 3 9-15
(MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?