Rozpoczęło się pomyślnie dla gości; Patryk Wronka pomknął za bramkę, a wycofany krążek po długim rogu do siatki posłał Jakub Wanacki.
Katowiczanie sporo faulowali. Jednak udało im się przetrzymać nawet krótkim bo 15 s okres podwójnego osłabienia. Jednak, kiedy siły na lodzie były wyrównane – prawą stroną urwał się Dariusz Wanat, a zagrany wzdłuż bramki krążek do siatki wepchnął Patryk Malicki. Ten gol ostudził nieco zapędy gości.
Gospodarze nie potrafili sobie wytłumaczyć tego, co stało się po przerwie. Zaledwie 13 s potrzebowali katowiczanie, by rozpocząć „demolkę” oświęcimian. Po zagraniu wzdłuż bramki przez Dariusza Gruszkę, Łukasz Martinka dopełnił formalności. 64 s potem trafił Andrzej Themar, a kiedy Mikołaj Łopuski poprawił strzał Wanackiego, wykorzystując karę Dariusza Wanta, wiadomo było, że miejscowi nic tego dnia nie ugrają. Po stracie piątej bramki trener Unii Josef Dobosz poprosił o czas, żeby uspokoić nieco swoich podopiecznych.
Unia Oświęcim – Tauron GKS Katowice 1:6 (1:1, 0:4, 0:1)
Bramki: 0:1 Wanacki (Wronka) 5, 1:1 Malicki (Wanat, Paszek) 12, 1:2 Martinka (Gruszka, Wronka) 21, 1:3 Themar (Czakajik) 22, 1:4 Łopuski (Wanacki) 24, 1:5 Themar (Fraszko, Martinka) 25, 1:6 Krawczyk (Majoch) 60.
Unia: Fikrt – Vosatko, A. Kowalówka; Rziha, S. Kowalówka, Daneczek, Rziha – Iwaniak, Gabryś; Tabaczek, Haas, Piotrowicz – Gębczyk, Saur; Wanat, Paszek, Malicki oraz Wojtarowicz.
Tauron Katowice: Kosowski – Czakajik, Wanacki; Strzyżowski, Rothla, Malasiński – Martinka, Grof; Łopuski, Wronka, Gruszka – Nowak, Rąpała; Themar, Sawicki, Fraszko – Majoch, Nahunko, Zieliński.
Sędziował: Paweł Breske (Jastrzębie). Kary: 10 – 16 minut. Widzów: 1100.
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?