Hokejowy wynik

    - Wynik być iście hokejowy, ale trzeba wziąć poprawkę, iż była to nasza pierwsza gra kontrolna - zwraca uwagę prezes Pasjonata Andrzej Sadlok. - Między słupkami z konieczności stanął 16-letni Łukasz Wojsław, bowiem zarówno Droździk jak i Czmok mieli wolne. Dla naszego juniora młodszego był to chrzest bojowy w pierwszej drużynie, ale w następnych grach kontrolnych kadra powinna być już kompletna - ma nadzieję Andrzej Sadlok.
   Jak już wcześniej informowaliśmy, Dankowice opuścił Łukasz Hejnowski. Po skończonym wypożyczeniu wrócił do Ruchu Chorzów, z którym rozegrał jeden sparing, ale ostatecznie "zakotwiczył" w rodzinnej Janinie Libiąż (V liga wadowicka).
   Jesienią trener nie będzie mógł liczyć także na Wojciecha Sadloka, który obrał kurs na Kielce. Będzie się chciał "zaczepić" w jednym z okolicznych klubów. Wszystko dlatego, iż jego dziewczyna związała się kontraktem z Vive Kielce. Tam będzie grać w szczypiorniaka, w ekstraklasie. - Na tym nasze ubytki mogą się nie skończyć - rozważa Andrzej Sadlok. - Na obóz z Górnikiem Jastrzębie pojechał Mateusz Płonka. Dostał zaproszenie od trenera Wojciecha Boreckiego. Jesteśmy na to przygotowani, iż Płonka nas opuści. Mam jednak drobną satysfakcję z tego, że idzie w dół, jak to planował przed rokiem - pociesza się Andrzej Sadlok.
   Dankowiczanie starają się uzupełnić powstałe luki. - Mam nadzieję, że nasze szeregi zasili Mateusz Śleziak, znany ostatnio z występów w Czańcu - zwraca uwagę Andrzej Sadlok. - Jest zawodnikiem walecznym, potrafiącym także dobrze wykonywać stałe fragmenty gry. Liczę, że wprowadzi spokój w naszej drugiej linii. Mamy też na "celowniku" doświadczonego obrońcę. Kiedyś grał w GKS Katowice, potem w Skoczowie. Zobaczymy, czy uda nam się go pozyskać - rozważa prezes Sadlok.
   W sobotę w Dankowicach zostanie rozegrany turniej o Puchar Burmistrza Gminy Wilamowice. Jest to kolejna impreza w ramach kończących się już obchodów 60-lecia klubu. - Będzie to także potraktowane jako doroczne "Święto klubu", które organizujemy zawsze pod koniec lipca. Tym razem postanowiliśmy wykorzystać turniej piłkarski, który co roku odbywa się w innej miejscowości naszej gminy. Przed laty, z okazji "Święta klubu", nasza drużyna grywała z pierwszoligowcami. W turnieju o Puchar Burmistrza występuje 5 zespołów, więc by była ich parzysta liczba, zaprosiliśmy Żarki spod Chrzanowa, które prowadzi nasz były zawodnik, Stanisław Dwornik. Turniej o Puchar Burmistrza będzie zatem doskonałą okazją ku temu, by w Pasjonacie sprawdzić młodzież z okolicznych klubów, która często obija się po niższych klasach, a być może trzeba ją tylko umiejętnie wyselekcjonować - kończy Andrzej Sadlok.
(zab)