Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Honorowe pożegnanie Górnika

ZAB
V LIGA KRAKÓW-WADOWICE. Górnik Brzeszcze przegrał wyjazdowe spotkanie z Niwą Nowa Wieś 1-3 (0-2) w ramach derbów powiatu oświęcimskiego i godnie pożegnał się z V ligą krakowsko-wadowicką.

Na razie nikt nie wie, jaka będzie dalsza przyszłość zespołu. - W ciągu kilkunastu dni od zakończenia rozgrywek klub powinien otrzymać pierwszą transzę wsparcia z gminy, ale to nie załatwia sprawy - wyjaśnia Andrzej Przemyk, kierownik Górnika. - Zarząd dopiero będzie rozmawiał z zawodnikami, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że negocjacje będę trudne. Nie wszyscy będą chcieli grać za symboliczne stypendium. Jaka będzie przyszłość klubu, tego nie wie nikt - dodaje.
Brzeszczanie prowadzili z rywalami otwartą grę. - Na boisku wyglądało to tak, jak gdyby to Górnik plasował się w czołówce, a rywale bronili się przed spadkiem. Sędziowie też nie mogli się nadziwić, że zajmujemy ostatnie miejsce w tabeli. A jednak. Zdobyliśmy wiosną tylko trzy punkty, wygrywając na jej początku w Zembrzycach z Garbarzem, który ostatecznie utrzymał się w V lidze - dodaje.
W przypadku Górnika potwierdziło się, że cierpi na brak rasowego snajpera. - Wreszcie mieliśmy sporo pozycji bramkowych - uważa Andrzej Przemyk. - Powiem więcej, moglibyśmy nimi obdzielić kilka spotkań. Tylko w pierwszej połowie mieliśmy pięć sytuacji i nie strzeliliśmy ani jednego gola, a gospodarze mieli trzy okazje, z czego wykorzystali dwie. Jak tu nie wierzyć w złośliwość losu, że biednemu wiatr w oczy - dodaje brzeszczański kierownik.
Górnikowi po raz kolejny zabrakło kilku zawodników. - Nie było z nami Mariusza Wójcika z Rafałem Apryasem - wylicza kierownik. - W naszej sytuacji były to poważne ubytki. W całej rundzie trapiły nas kontuzje. Gdyby nas omijały i doświadczeni piłkarze mogliby prowadzić młodzież do boju, wówczas wcale nie musielibyśmy spaść. Honorowo pożegnaliśmy się z V ligą - dodaje kierownik. (ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski