- Centrum kryzysowe załatwiło nam hotel, ale nie chcieliśmy zostawić naszych psów i kotów, z którymi nie moglibyśmy się tam zakwaterować. Od piątku, czwarty dzień wyłączony jest prąd i gaz, więc również jesteśmy pozbawieni ogrzewania, które jest elektryczne - mówił nam jeden z mieszkańców, proszący o interwencję. - W łazience mam pięć stopni, w pokoju może dziesięć - dodawał.
Wczoraj przeglądu w kamienicy - z zalanymi podczas akcji gaszenia pożaru instalacjami - dokonywał nadzór budowlany. Jak się okazuje, właściciel musi jeszcze zlecić wykonanie ekspertyz biegłym sądowym. Dopiero po ich otrzymaniu - najwcześniej za kilka dni - będzie mógł włączyć prąd i gaz.
Jednocześnie jednak Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej poinformował wczoraj, że hotel, w którym rodziny ze Starowiślnej 43 mają możliwość tymczasowego zakwaterowania, pozwala na przebywanie zwierząt. Przedstawiciele MOPS zadeklarowali, że skontaktują się z lokatorami, którzy pozostali w mieszkaniach i taka informacja do nich dotrze. Zainteresowane rodziny będą mogły skorzystać z tej pełnej pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?