MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hutnicy będą musieli zacisnąć pasa

DER
GOSPODARKA. Zerowego wzrostu wynagrodzeń i zawieszenia premii motywacyjnych obawiają się przedstawiciele związków zawodowych działających w czterech hutach należących do koncernu ArcelorMittal Poland (dawne huty Sendzimira, Katowice, Florian i Cedler).

- Jak co roku negocjujemy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń. Zarząd proponuje "zero" - żalą się hutnicy.
- Przedstawiciele załóg zaproponowali 10-proc. wzrost. Między 0-proc. a 10-proc. jest przestrzeń na kompromis, choć nikt nie kryje, że przyszło nam działać w warunkach kryzysowych - wyjaśnia Andrzej Krzyształowski, rzecznik prasowy ArcelorMittal Poland. - Jeżeli chcemy utrzymać firmę, musimy oszczędzać - dodaje Andrzej Krzyształowski.
Z opublikowanego wczoraj w Brukseli raportu koncernu ArcelorMittal (ArcelorMittal Poland jest jego częścią) wynika, że za ostatni kwartał zeszłego roku po raz pierwszy światowy potentat w produkcji stali zanotował straty w wysokości 2,6 mld dolarów. Poinformowano też, że redukcje zatrudnienia w zakładach należących do koncernu mogą przekroczyć planowane wcześniej dziewięć tysięcy osób.
W Polsce koncern chce ograniczyć zatrudnienie o około 1200 osób. Z krakowskiej Huty Sendzimira w styczniu dobrowolnie (z wysokimi doprawami) odeszło ok. 200 osób.
(DER)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski