Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik - Wiślanie. Dziesięć goli na Suchych Stawach! Krakowianie rozbili rywali

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Hutnik - Wiślanie. W meczu 14. kolejki III ligi krakowianie odnieśli łatwe zwycięstwo nad ekipą z gminy Skawina, pokonując ją na Suchych Stawach aż 8:2.

Hutnik powinien był objąć prowadzenie w 7 min, kiedy po akcji lewą stroną - z udziałem Krzysztofa Świątka, Bartosza Tetycha i podającego na 6. metrze Grzegorza Marszalika - w idealnej sytuacji znalazł się Hubert Pachowicz. Strzelił jednak źle, obok celu.

W 13 min znów kluczowe podanie wykonał Marszalik, tym razem wypuszczając w bój Świątka. Ten wpadł w pole karne, ale Paweł Galos zdołał na tyle mu przeszkodzić, że skończyło się rzutem rożnym. Stoper Wiślan odbierał podziękowania od kolegów, ale po kornerze było już 1:0, gdy z bliska piłkę do siatki wbił Dariusz Gawęcki.

Najstarszy gracz na placu (występujący także w zespole oldbojów Hutnika) siedem minut potem miał już na koncie dwa gole. Trafił z paru metrów, po tym, jak krakowianie wjechali jak w masło w obronę Wiślan.

HUTNIK - WIŚLANIE. ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU

Goście, którzy od początku grali otwartą piłkę, swój jasny moment w pierwszej połowie mieli w 29 minucie. Dodajmy - dzięki Tetychowi, któremu odskoczyła piłka podczas przyjęcia. Przejął ją Jakub Bator i znalazł się oko w oko z Mateuszem Zającem. Ten obronił pierwszy strzał, ale po dobitce futbolówka potoczyła się między jego nogami.

Co na to hutnicy? Odpowiedzieli dwiema bramkami w ciągu pięciu minut! Jeszcze przy 2:1 Tomasz Kurek efektownie uderzył z ponad 20 m, Konrad Napieralski obronił, ale akcja toczyła się dalej i po chwili - po zagraniu Tetycha - właśnie Kurek podwyższył wynik. A za moment słabość obrony Wiślan wykorzystał Pachowicz.

Krakowianie łatwo zdobywali teren, szybkimi atakami i długimi zagraniami stwarzali kolejne okazje. M.in. w 38 min sam na sam z Napieralskim znalazł się Gawęcki. Bramkarz rzucił mu się pod nogi, wyłuskał piłkę, ale pomocnik Hutnika upadł i sygnalizował, że był faulowany. Sędzia był innego zdania.

Gra toczyła się jednak wtedy już na jedną bramkę i w 45 min hutnicy zadali rywalom piąty cios. Wprawdzie swojej szansy Świątek nie wykorzystał - jego uderzenie sparował na róg Napieralski, ale po chwili, po rzucie rożnym, swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Gawęcki. Z kornera dośrodkował "Święty", rozgrywający dziś 300. mecz w barwach Hutnika.

Mecz był tak naprawdę rozstrzygnięty, Wiślanie próbowali jednak jakoś wyjść z twarzą z tej konfrontacji. Ale kiedy po karnym (faul Zająca na Galosie) zmniejszyli dystans, krakowanie natychmiast skarcili ich szóstym golem.

O emocjach nie było już mowy, morale Wiślan upadło, zapał gospodarzy do ataków też już zdecydowanie zgasł. Zdobywanie goli przychodziło im jednak dziś tak łatwo... I gdy po centrze z wolnego któryś z obrońca Wiślan wybił piłkę wprost pod nogi Gawęckiego, ten po raz czwarty pokonał Napieralskiego. I na tym zakończył swój występ.

Dziesiątego gola w tym widowisku zdobył Szymon Pietrzyk. Strzał zza pola karnego był ładny, a interwencja bramkarza zupełnie nieudana.

Hutnik Kraków - Wiślanie Jaśkowice 8:2 (5:1)
Bramki: 1:0 Gawęcki 13, 2:0 Gawęcki 20, 2:1 Bator 29, 3:1 Kurek 32, 4:1 Pachowicz 34, 5:1 Gawęcki 45, 5:2 Czarnecki 57 karny, 6:2 Kurek 59, 7:2 Gawęcki 70, 8:2 Pietrzyk 86.
Hutnik: Zając - Ptak, Jaklik, Kędziora, Tetych - Kurek (77 Handzlik), Kołodziej (62 Pietrzyk), Gawęcki (70 Reczulski), Świątek, Marszalik (65 Linca) - Pachowicz (62 Kotwica).
Wiślanie: Napieralski - Kuliszewski, Galos, Ochman, P. Morawski - Bator, M. Morawski (77 Białek), Żaba (66 Balawender), Krasuski, Czarnecki - Stanek (72 Wcisło).
Sędziował: Jan Pawlikowski (Nowy Targ). Żółte kartki: Gawęcki, Pietrzyk, Zając. Widzów: 428.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski