I liga piłkarzy ręcznych. W meczu dwóch niepokonanych wcześniej drużyn górą gospodarze

Bramki: Stefaniec 6, Kandora 5, Bekisz 5, Warmijak 4, Ziółkowski 4, Kriuczkow 3, Banaś 3, Urbaniak 2, Wołyncew 1 - M. Kubisztal 9, Dutka 6, Nowak 6, Misiewicz 4, Jewuła 2, Mogielnicki 2, Spieszny 1, Kowalik 1, Niemiec 1.

Drugą połowę także lepiej rozpoczęli tarnowianie. Bramka skrzydłowego Jewuły dała im prowadzenie 19:17, ale rywale w 42 minucie doprowadzili do stanu 22:22.

6 minut później do bramki gospodarzy trafił Mogielnicki. SPR ponownie prowadził (29:26) i wydawało się, że ma mecz pod kontrolą. Tarnowianie zamiast jednak przeprowadzać długie akcje, by uzyskać pewną pozycję do oddania strzału, niepotrzebnie zaczęli się spieszyć. Tracili piłkę po przechwytach zawodników z Białej Podlaskiej, którzy błyskawicznie odrabiali straty. Do remisu 29:29 doprowadził Banaś.

W dramatycznej końcówce spotkania padały bramka za bramką, ale znów bliżsi zwycięstwa wydawali się być tarnowianie. Prowadzenie 30:29 zapewnił im Dutka. Po rzucie karnym najlepszego zawodnika na boisku M. Kubisztala goście nadal prowadzili (31:30). Wyrównał, także z siedmiu metrów, Warmijak.

Jeszcze raz na prowadzenie (32:31) wyprowadził swój zespół M. Kubisztal. Gospodarze wyrównali po bardzo dyskusyjnym rzucie karnym, zamienionym na bramkę znów przez Warmijaka. Tarnowianie byli w posiadaniu piłki, ale sędziowie odgwizdali im błąd kroków.

Na 20 sekund przed końcem swą jedyną bramkę w sobotnim meczu zdobył dobrze wcześniej kierujący grą swoich partnerów Białorusin Wołyncew. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziów desperacki rzut Dutki obronił bramkarz „akademików” i tarnowianie stracili szansę na remis, a tym samym rozstrzygnięcie w rzutach karnych.

- Był to wyrównany mecz. Szkoda straconych w jego końcówce - niestety wskutek także naszych błędów - cennych punktów. W moim zespole zawiodła głównie skuteczność - powiedział trener tarnowskiej drużyny Ryszard Tabor.

Sportowy24.pl w Małopolsce

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU