MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Idziesz z rodziną do Morskiego Oka w Tatrach? Przygotuj się na wydatki! Policzyliśmy

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Morskie Oko w Tatrach
Morskie Oko w Tatrach Archiwum
Tegoroczna rodzinna wyprawa do Morskiego Oka w Tatrach będzie z pewnością niezapomniana. Nie tylko ze względu na fakt, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Tatrach, ale także dlatego, że koszty takiego jednodniowego wypadku są wysokie. Dużo wyższe niż jeszcze przed rokiem. Porównaliśmy koszty wyprawy nad słynny tatrzański staw.

Morskie Oko od lat jest najpopularniejszym miejscem, do którego wybierają się turyści. W szczycie sezonu, w słonecznej pogodzie, drogą do Morskiego Oka potrafi wędrować 10-12 tys. osób dziennie. Kto planuje jednak w tym roku wyprawę z rodziną, musi dobrze przekalkulować taką eskapadę. Bo ceny poszły w górę.

Ceny parkingu Morskie Oko

Sporo wydamy już za sam dojazd na początek szlaku. Ten zaczyna się na Palenicy Białczańskiej – ok. 24 km od Zakopanego. Gdy planujemy dojechać tam własnym autem, musimy pamiętać o miejscu parkingowym. Pozostawić auto można jedynie na parkingach należących do Tatrzańskiego Parku Narodowego – na Palenicy i na Łysej Polanie.

Tatrzański Park Narodowy od 1 lipca wprowadza najwyższy cennik za postój – siedem dni w tygodniu, niezależnie od tego, czy to weekend czy środek tygodnia. Cena za dzień postoju może wynieść nawet 75 zł za auto osobowe. Podstawowa dzienna stawka za parkingi na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie – łącznie 1100 miejsc postojowych, to w wakacje 55 zł. Ale pod warunkiem, że bilet parkingowy kupimy wcześniej. Przy zakupie w dzień wycieczki cena wzrasta o 10 zł. Dodatkowo TPN wprowadził sobie możliwość podwyższenia ceny o kolejne 10 zł – w przypadku, gdy będzie bardzo duże zainteresowanie danym dniem. To oznacza, że maksymalnie cena za postój za dobę może wynieść nawet 75 zł za auto osobowe.

Ile kosztuje bus do Morskiego Oka?

To i tak okazuje się tańsza wersja niż podróż busem z Zakopanego. Za kurs w jedną stronę zapłacimy 15 zł od osoby – autobusami, lub 20 zł za osobę, jeśli zdecydujemy się jechać w kilka osób taksówką. Dla czteroosobowej rodziny robi to w sumie 120 zł za jazdę tam i z powrotem (autobusem), a nawet 140 zł (jeśli zdecydujemy się na taksówkę).

Gdy już dotrzemy na początek szlaku, czeka nas kolejny wydatek. Musimy bowiem zapłacić za bilet wstępu do TPN. W tym roku park podniósł ceny biletów. Dorosła osoba musi liczyć się z wydatkiem 10 zł, a dziecko – 5 zł. Rodzina 2+2 za wstęp zapłaci więc 30 zł – o 3 zł więcej niż przed rokiem. Po tych wydatkach czeka nas już tylko 9 kilometrów marszu i znajdziemy się nad najpiękniejszym tatrzańskim stawem w otoczeniu szczytów Tatr Wysokich.

Droga przejażdżka góralskimi fasiągami

Możemy też wybrać się w podróż fasiągiem. W tym wypadku również trzeba być przygotowanym na duże wydatki, bo w tym sezonie wyjazd wozem konnym na górę dla jednej osoby to 100 zł, jazda w dół z kolei kosztuje 50 zł od osoby. 4-osobowa rodzina za podwózkę do góry musi wyciągnąć z portfela aż 400 zł.

Ceny w schronisku nad Morskim Okiem

Nad stawem działa schronisko PTTK. Tam każdy może posilić się, albo napić herbatki. O ile ma wystarczająco dużo pieniędzy. Ceny w schronisku nad Morskim Okiem w tym roku podskoczyły.

O ile przed rokiem za herbatę z cytryną musieliśmy zapłacić 10 zł, tak w tym roku cena to już 13 zł. Z kolei kawa z mlekiem rok temu kosztowała 16 zł, a teraz – 20 zł. Kto chciałby zgasić pragnienie półlitrowym kuflem piwa, musi wydać 18 zł (było 15 zł).

Gdy okaże się, że nam w brzuchu burczy, wówczas wydatki będą jeszcze wyższe. Za zupę pomidorową, żurek, lub pieczarkową zapłacimy 28 zł (rok temu było 25 zł), a za schabowego z ziemniakami i kapustą gotowaną wydamy 52 zł (rok temu było 48 zł).

Podrożała także słynna szarlotka. W tym roku za porcję musimy zapłacić 12 zł (przed rokiem było to 10 zł).

Pełen obiad dla czteroosobowej rodziny będzie nas więc sporo kosztował. Dlatego warto zabrać ze sobą własny prowiant. Zresztą zapas jedzenia i picia w plecaku zawsze jest zalecany w czasie górskich wycieczek. Bo nigdy nie wiemy, co wydarzy się w czasie naszej wędrówki, czy zdążymy na czas do schroniska, a może nasze plany w trakcie drogi się zmienią i nie będziemy mieli po drodze kuchni serwującej posiłki. Wychodząc w góry trzeba być przygotowanym na różne sytuacje.

Kuźnice kiedyś (po prawej) i dziś (po lewej)

Tak zmieniły się zakopiańskie Kuźnice. Na nowym placu nie bę...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Migracja i przemoc: Szwecja w kryzysie integracyjnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Idziesz z rodziną do Morskiego Oka w Tatrach? Przygotuj się na wydatki! Policzyliśmy - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski