Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska w Krakowie. Nie czuję atmosfery

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Andrzej Banas
Komplet damski cena 1936 zł (kurtka - 599 zł, żakiet i spódnica - 699 zł, dwie apaszki po 70 zł i dwie koszule po 249 zł). Cena kompletu męskiego - 2236 zł. Do tego po dwie koszule i dwa krawaty. Później kilkanaście takich kompletów trafia do sprzedaży w internecie, na allegro. Cena wywoławcza... 150 zł! I mało kto chce kupić... To nie historia upadku domu mody, to jedna z odsłon finału starań Krakowa o Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022 i ubrania, które zostały po ludziach, którzy te igrzyska mieli nam wywalczyć.

Miasto przygotowywało się już do nich w roku 2012, a wycofało z mrzonek niedługo po zajęciu Krymu przez Rosję i rozpoczęciu wojny w Donbasie w roku 2014. Oczywiście nie na skutek oburzenia działaniami zbrojnymi (teraz szkoda, że świat się wtedy bardziej nie oburzył), ale po referendum w Krakowie. Choć jeszcze Kraków załapał się na konsultacje z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim w Soczi, w Rosji, gdzie odbywały się igrzyska 2014. Mieliśmy tam też czerpać z rosyjskich doświadczeń! Ale by był ambaras gdybyśmy to my, po 8 latach krwawej wojny o Donieck i Ługańsk byli organizatorami igrzysk w 2022 i musieli się układać z Putinem, by nie najeżdżał Ukrainy zanim nie zgaśnie olimpijski znicz pod Wawelem. Bo pobudowaliśmy tory bobslejowe i hale do jeżdżenia na łyżwach, a tu wojna by nam kibiców i dutki odebrała. Ej Władimir, może się nie lubimy, ale weź no, Władimir... Zapewne pierwszy pocisk na Kijów spadłby w trakcie imprezy otwarcia.

Przed nami Igrzyska Europejskie 2023, zostało niewiele ponad rok.... i gdzie ta atmosfera lat minionych? Protesty, sondaże, referenda, kłótnie, procesy sądowe zwolenników i przeciwników, akcje billboardowe, że igrzyska przepędzą smog, gdzie to liczenie kosztów... Wtedy to się i o 21 mld zł mówiło, a teraz o jakimś miliardzie? Brak polotu. W ogóle mało się mówi, coś załatwiają, dogadują, ale show nie ma. A... bo wojna jest... Czy wypada zatem organizować? Spokojnie, atmosfera jest taka, że... można, bo to impreza mniejszej rangi, nie olimpijska, nie jakaś bardzo popularna. Zupełnie inaczej niż wcześniej tłumaczono. Może wojna się skończy? A jak nie to porywalizują, pojadą. A drogi dla nich zbudowane zostaną. Będzie dobrze... Czy w tym kraju można budować drogi bez igrzysk? Czy w ogóle mogą być jeszcze igrzyska bez wiszącej nad nimi wojny?

FLESZ - Relacja ukraińskiego dziennikarza z Czernichowa

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Igrzyska w Krakowie. Nie czuję atmosfery - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski