II liga siatkarek. Ekipa z Krakowa poza zasięgiem tarnowianek

Grupa Azoty PWSZ Tarnów - AGH Kraków 0:3 (20:25, 19:25, 17:25)

Grupa Azoty: Kawa, Beda, Bodzęta, Dyrek, Lipińska, Sobczak, Czekajska (libero) oraz Pelczarska, Kaczyńska, Pfeifer, Zemełka, Bator, Słomska.

AGH: Koperczak, Żyła, Starzyk-Bonak, Mysiak, Rydzyńska, Woźniak, Pasiut (libero) oraz Stańko, Szkodny, Pietroczuk, Korzeń (libero).

Siatkarki AGH rozpoczęły od prowadzenia 4:2. Miejscowe po ataku Inez Pfeifer z drugiej linii i skutecznych akcjach Moniki Kawy objęły prowadzenie 13:11, a po bloku Adrianny Sobczak 15:13. Po asie serwisowym Agnieszki Woźniak lepsze były znów rywalki (15:16). Z kolei po podwójnym bloku Eweliny Dyrek i Adrianny Sobczak tarnowianki doprowadziły jeszcze do stanu 20:20, ale pięć punktów z rzędu zdobyły podopieczne trenera Dariusza Pomykalskiego i wygrały partię.

W drugim secie po bloku Adrianny Sobczak siatkarki Grupy Azoty prowadziły 5:4. Świetnie grające w drużynie AGH Kaja Rydzyńska i Agnieszka Woźniak dały swej drużynie prowadzenie 12:8, a po bloku tych samych zawodniczek przyjezdne zdobyły 25. „oczko”.

Nadzieje na odwrócenie losów spotkania odżyły na krótko w trzecim secie.

Tomasovia Tomaszów Lubelski - Skawa Wadowice 3:1 (25:19, 25:16, 22:25, 26:24)

Skawa: Czekaj, Widlarz, Szajewska-Skuta, Stopyra, Książek, Baranowka, Kuligowska (libero) oraz Sordyl, Kasperek, Żmuda, Ryczko, Palmirska, Polak.

Po dwóch setach wydawało się, że gospodynie odniosą łatwe zwycięstwo. Tymczasem w trzeciej odsłonie przebudziły się wadowiczanki.

W czwartej partii od stanu 24:20 zrobiło się 24:24, jednak potem więcej spokoju zachowały miejscowe.

MCKiS Jaworzno - Sokół Zator 3:1 (19:25, 25:14, 25:13, 25:11)

Sokół: Jurkiewicz, Łabuz, Żmudzińska, Cichoń, Dudziak, Szczygieł, Skrobowska (libero) oraz Motyka, Wróblewska.

W premierowej odsłonie rozpoczęło się od stanu 4:12. Przyjezdne „dowiozły” wygraną.W kolejnych setach zatorzanki niestety stanęły.