35-letnia zawodniczka w przeszłości wiele razy powtarzała, że z kadrą już skończyła, jednak skorzystała z zaproszenia selekcjonera Jacka Nawrockiego i właśnie wróciła do reprezentacji Polski.
Dziś Jagieło broni barw Chemika Police, jednak to przecież z muszyniankami wywalczyła m.in. trzy mistrzostwa Polski oraz europejski Puchar CEV. Zresztą, barw „Mineralnych” broniła przez sześć sezonów, a łącznie z czasem na ciążę nad Popradem spędziła aż siedem lat. W Muszynie do dziś ma znajomych.
- Tak, wiele razy zapowiadała, że skończyła już z kadrą, ale wydaje się, że igrzyska olimpijskie, gra na nich, to dla każdej zawodniczki poważne wyzwanie - mówi Bogdan Serwiński, trener muszynianek.
Dodaje: - Ja się bardzo cieszę, że Ola zdecydowała się na powrót. Na pewno reprezentację wesprze i umiejętnościami, i w sposób mentalny. Jest nietuzinkową zawodniczką, ma duże doświadczenie. To w jakiś sposób już legenda polskiej siatkówki, choć jeszcze czynnie uprawiająca sport. Jest kadrze bardzo potrzebna.
Od najbliższego poniedziałku do 9 stycznia polskie siatkarki walczyć będą w tureckiej Ankarze w ramach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk Rio de Janeiro 2016. W składzie naszej ekipy jest też m.in. inna była muszynianka Paulina Maj-Erwardt. - To już takie przyzwyczajenie, że co roku w klubach jest duża rotacja, ale z pewnością sprawia przyjemność, że pracowało się właśnie z dziewczynami, które w dalszym ciągu stanowią o __sile polskiej reprezentacji. Mam nadzieję, że kwalifikacje będą udane - mówi Serwiński.
Dodajmy, że w zespole Jacka Nawrockiego są też Anna Grejman, Natalia Kurnikowska i Aleksandra Krzos, które dla klubu z Muszyny grają dziś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?