Ile kosztuje ochotnik?

W powiecie olkuskim

   Pod koniec ubiegłego roku w powiecie olkuskim było prawie 2 tys. strażaków ochotników. Razem z tzw. sympatykami, czyli osobami nie uczestniczącymi w bezpośrednich akcjach jest ich prawie 4 tys. Działają oni w 53 ochotniczych strażach pożarnych. Dysponowali około 80 pojazdami. Jednak tylko połowa z nich to ciężkie samochody gaśnicze, przydatne podczas akcji. Większość strażaków ochotników nie ma na swoim wyposażeniu sprzętu do ochrony dróg oddechowych, przez co nie mogą aktywnie uczestniczyć w gaszeniu pożarów budynków. Największą ilością jednostek strażackich może poszczycić się gmina Wolbrom, w której jest ich 21.
   W ubiegłym roku ochotnicy w związku z dwukrotnym wzrostem ilości pożarów w powiecie olkuskim interweniowali znacznie częściej. Jednak z każdym rokiem coraz bardziej pogłębia się przepaść pomiędzy kilkoma najaktywniejszymi jednostkami ochotniczej straży pożarnej w powiecie olkuskim, które bardzo często są wzywane do pożarów, a pozostałymi, rzadko lub nawet w ogóle nie wyjeżdżającymi do interwencji. Najaktywniejszą jednostką w powiecie olkuskim w ubiegłym roku było OSP Bukowno Miasto, które do różnych akcji wyjeżdżało 99 razy. Aktywne były również: OSP Bydlin (gmina Klucze) - 70, OSP Laski (gmina Bolesław) - 55, OSP Bukowno Stare - 55, OSP Zarzecze (gmina Wolbrom) - 51 oraz OSP Olkusz - 41. Wszystkie te jednostki, należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, z którego otrzymują wsparcie finansowe. Te jednostki też były kilkanaście razy wzywane poza teren własnego działania. Jednak w systemie tym znalazły się również takie jednostki jak Kąpiele Wielkie (gmina Wolbrom) i OSP Glanów (gmina Trzyciąż), które tylko 6 razy wyjechały do akcji, zaś OSP Ściborzyce (gmina Trzyciąż) 8 razy. Wśród pozostałych jednostek są również takie jak OSP Łobzów, Poręba Górna, Lgota Wielka, Brzozówka, Budzyń (wszystkie gmina Wolbrom) oraz OSP Michałówka, Zagórowa i Tarnawa (wszystkie gmina Trzyciąż), które w ubiegłym roku nie miały ani razu okazji wykazać się w gaszeniu pożarów.
   W ubiegłym roku na bieżące funkcjonowanie ochotniczych straży pożarnych gminy powiatu olkuskiego planowały wydać około 824 tys. zł. jest to o 100 tys. zł mniej, niż dwa lata temu. Największymi ogólnymi nakładami na straż może poszczycić się gmina Olkusz, która wydała 220 tys. zł, czyli w przeliczeniu na jedną jednostkę 24,4 tys. zł. Jednak w przeliczeniu na jedną jednostkę najwięcej kosztowali podatnika ochotnicy w gminie Bolesław, gdzie na przeciętną z nich wydano 48,6 tys. zł. Kosztowne w utrzymaniu były również straże w Bukownie, gdzie wydatki na jedną jednostkę osiągnęły 40 tys. zł. W tych dwóch gminach te wydatki tylko nieznacznie spadły, w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch lat. Na drugim biegunie są straże z gmin Wolbrom i Trzyciąż, gdzie utrzymanie jednostki kosztowało odpowiednio 4,7 i 3,6 tys. zł. W tych ostatnich gminach w ciągu roku wydatki na ochotników spadły odpowiednio trzy i dwukrotnie.
   Porównując wydatki poszczególnych gmin na bieżące utrzymanie ochotniczych straży pożarnych z liczbą ich wyjazdów do pożarów i miejscowych zagrożeń okazuje się, że najkosztowniejsze są te w wykonaniu strażaków z Olkusza. Przeciętnie jedna z nich kosztowała 1,5 tys. zł. W pozostałych gminach oscylują one wokół tysiąca złotych, ponieważ w Bolesławiu jest to 1097 zł, a w Bukownie - 925 zł. Na przeciwnym biegunie jest tylko gmina Wolbrom, gdzie jeden wyjazd strażaków - ochotników kosztował 448 zł. Te kwoty są wielokrotnie niższe, niż przed rokiem, kiedy jeden wyjazd kosztował nawet 8 tys. zł. Wpływ na to miała znacznie większa aktywność strażaków, spowodowana przede wszystkim ogromną ilością pożarów traw.
(PAZ)