Internet? Komputer? Seniorze, to wszystko jest bardzo proste

Jeden na trzech dorosłych Polaków w ogóle nie korzysta z sieci. Istnieją dwie przyczyny takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, internet dociera do niespełna 70 procent gospodarstw domowych, a po drugie, w sieci prawie w ogóle nie „surfują” osoby po 50. roku życia. Jak wynika z danych Ministerstwa Cyfryzacji, problem dotyczy ponad 10 milionów dorosłych Polaków.

Tymczasem rosnący stopień cyfryzacji i zastosowania nowych technologii w życiu codziennym sprawia, że przystosowanie osób wykluczonych cyfrowo staje się istotną kwestią. Pomóc w łatwiejszym dostępie do usług świadczonych elektronicznie może jedynie właściwa edukacja. Co ciekawe, coraz częściej w takie inicjatywy angażuje się między innymi młodzież licealna.

Kryterium jest wiek

Najistotniejszym kryterium wykluczenia cyfrowego jest wiek. Z internetu regularnie korzysta 64 proc. dorosłych Polaków, jednak blisko 80 proc. osób powyżej 50. roku życia nie korzysta z niego w ogóle.

Jest to widoczne zwłaszcza jeśli chodzi o Polaków po 65. roku życia, spośród których z sieci korzysta tylko mniej więcej co szósty. Jak podkreślają eksperci, największym problemem niekorzystania z nowych technologii jest brak potrzeby i motywacji.

- Duża część Polaków po 50. roku życia ma nowe technologie w zasięgu ręki, ale zwyczajnie nie widzi potrzeby, aby z __nich korzystać - mówi Piotr Kiser z Ailleron SA, polskiego przedsiębiorstwa informatycznego z siedzibą w Krakowie.

Dobrym pomysłem jest zatem pokazanie osobom starszym korzyści płynących z obecności w sieci. Możliwość robienia zakupów, posiadanie internetowego konta bankowego, dostęp do szerokiej wiedzy, rozwijanie hobby czy załatwianie spraw urzędowych, to tylko niektóre z nich. Bardzo przydatne mogą się okazać wideokonsultacje lekarskie czy wirtualne oddziały banku, które zastępują całkowicie konieczność wyjazdu do placówki i stania w kolejkach, co dla osób starszych jest niejednokrotnie dużym wyzwaniem. Istotne jest zatem, aby osoby młodsze, które są obyte z technologiami, pomogły seniorom postawić pierwsze kroki w internecie.

- Dodatkowo, korzystanie z sieci sprzyja zjawisku włączenia społecznego, a tym samym przeciwdziała marginalizacji we współczesnym społeczeństwie - zauważa Piotr Kiser.

Przepaść się pogłębia

W niedługim czasie przepaść pomiędzy użytkownikami sieci i osobami wykluczonymi może się jeszcze bardziej pogłębić. Coraz więcej firm oferuje bowiem swoje usługi właśnie przez internet.

Dzięki środkom unijnym również nasz rząd rozpoczął cyfryzację administracji, czyli budowę e-państwa. Program między innymi obejmuje obszary e-usług publicznych, takich jak e-ZUS, e-sądownictwo, czy e-zdrowie. Celem jest usprawnienie i ułatwienie codziennego funkcjonowania. Np. w przypadku programu e-zdrowie pacjent będzie mieć konto internetowe, poprzez które z łatwością może umówić się na wizytę lekarską, czy śledzić historię swojej choroby.

Edukacja cyfrowa

Aby jednak korzystać z coraz większego zakresu usług świadczonych elektronicznie, konieczne są umiejętności cyfrowe, a do tego niezbędna jest odpowiednia polityka edukacyjna.

W tym celu od kilku lat realizowany jest program na rzecz aktywności społecznej osób starszych (ASOS) oraz Polska Cyfrowa. Jednym z ich głównych założeń jest podnoszenie poziomu kompetencji cyfrowych społeczeństwa. W przypadku programu ASOS są to osoby starsze, szczególnie zagrożone wykluczeniem cyfrowym. Poza programami rządowymi równie ważną rolę odgrywają organizacje pozarządowe i małe oddolne inicjatywy mające możliwość bezpośredniego dotarcia do osób wykluczonych. Pomóc może każdy z nas, wprowadzając czy to swoich rodziców czy dziadków, czy starszych sąsiadów w tajemnice internetu.

- Nie tylko państwo, ale także my jako społeczeństwo powinniśmy wziąć odpowiedzialność za edukację osób wykluczonych cyfrow_o - mówi Piotr Kiser. - _Przekonanie, że warto pomagać, a następnie umożliwienie nauki może mieć wyraźny wpływ na poprawę jakości życia e-wykluczonych. Dlatego tak ważne jest podejmowanie wszelkich inicjatyw społecznych w tym celu.

Jedną z nich jest projekt SeniorIT@, który w południowej Polsce aktywnie walczy z wykluczeniem cyfrowym, poprzez organizowanie warsztatów, uświadamianie i zachęcenie do udzielania pomocy osobom z trudem poruszających się w świecie nowych technologii. Stworzony i realizowany przez młodzież z trzech bielskich szkół ponadgimnazjalnych w ramach olimpiady „Zwolnieni z teorii” udowadnia, że pomagać może każdy. Młodzi w prosty i przystępny sposób uczą wszystkich chętnych, zarówno tych starszych, jak i młodszych, podstaw obsługi komputera i internetu. Na zajęciach uczestnicy przekonują się jak łatwe w obsłudze są przeglądarka internetowa, skrzynka mailowa, komunikatory inter-netowe czy robienie zakupów przez internet.

Krakowianie na kursach

Starsi krakowianie, którzy chcieliby nauczyć się obsługi komputera i przydatnych programów komputerowych, mogą skorzystać z oferty rozmaitych placówek nastawionych na pracę z seniorami - klubów, stowarzyszeń i fundacji, a nawet bibliotek. Więcej informacji można uzyskać na stronie: www.dlaseniora.krakow.pl w zakładce „kursy komputerowe”.

W większości ośrodków szkolenia są odpłatne, chociaż trzeba przyznać, że najczęściej (nie zawsze) koszt kursu jest raczej symboliczny. Natomiast żadnych kosztów nie ponoszą np. kursanci Akademii III Wieku (Kraków, ul. Szpitalna 38/5, tel. 12 421 23 35) oraz Klubu E-Seniora Krakowskiego Centrum Seniora (os. Centrum C 10, pok. 109, tel. 505 619 956).

- Prowadzimy dwustopniowe szkolenia - mówi Andrzej Matusik, koordynator przedsięwzięcia z Klubu E-Seniora. - Pięć tygodni zajęć dla początkujących i tyle samo dla średniozaawansowanych. Zainteresowanie jest bardzo duże. To teraz taki trend, aby rozwijać się z duchem postępu, wiedzieć więcej o komputerach. Co ciekawe, na zajęcia zgłasza się więcej kobiet niż mężczyzn. Kursy trwają cały czas, z wyjątkiem przerwy wakacyjnej.W chwili obecnej można zapisywać się na __listę osób oczekujących.