Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IPN wznowił śledztwo ws. doktora Mengele

(SUB)
Śledztwo. Krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej stara się ustalić, dlaczego w okresie PRL-u Polska zaniechała ścigania niemieckiego zbrodniarza dra Josefa Mengele, który prowadził paramedyczne eksperymenty na więźniach obozu Auschwitz-Birkenau.

Śledztwo zostało wszczęte zaraz po wojnie przez Główną Komisję Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce. Mengele nie udało się przesłuchać, bo uciekł z naszego kraju. Poprzez Argentynę i Paragwaj przedostał się ostatecznie do Brazylii.

Śledczy z IPN próbują ustalić, dlaczego strona polska nie postarała się o przesłuchanie Josefa Mengele. Jak mówi prok. Waldemar Szwiec, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie, nie było możliwości ekstradycji zbrodniarza z Ameryki Południowej. Ale nie wiadomo, dlaczego nie próbowano przesłuchać go w Brazylii.

– Nie ma żadnych informacji na ten temat w aktach śledztwa, choć można przypuszczać, że było to związane z tym, że w Ameryce Południowej rządziły wówczas mocno prawicowe rządy – mówi prok. Szwiec.

Dr Josef Mengele zwany był „Aniołem Śmierci”. Z powodu jego eksperymentów w Auschwitz zmarły tysiące więźniów.

Przypomnijmy. W ub. tygodniu IPN poinformował, że wznowił trzy śledztwa dotyczące działalności KL Auschwitz- -Birkenau. Udało się m.in. ustalić listę członków załogi obozu, na której znajduje się 9519 nazwisk esesmanów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski