IV liga. Piłkarz trafiony w głowę kolanem. Karetka zawiozła go do szpitala

Goście mieli ogromne pretensje do arbitra, że nie pokazał czerwonej kartki graczowi faulującemu – Suplowi. – Sędzia Cygan z Tarnowa zapomniał o odpowiedzialności i że futbol to nie MMA – komentuje kierownik drużyny z Rabki, Jakub Kurek. - Już w pierwszej minucie zawodnik Dalinu zmasakrował Bartłomieja Porębskiego, który karetką pogotowia został przetransportowany do szpitala w Myślenicach. Sędzia pod presją trenera pokazał za ten faul żółtą kartkę.

Szkoleniowiec Dalinu Przemysław Senderski tak ocenia zdarzenie: - To była przypadkowa sytuacja. O piłkę walczyło trzech zawodników, wydaje mi się, że w którymś momencie gracz Wierchów został popchnięty i nadział się na Supla. Fakt faktem, że ucierpiał dosyć mocno, ale na pewno nie było tam zamierzonego działania naszego zawodnika.

Bramki padły w drugiej połowie, niedługo po przerwie. Prowadzenie gospodarzom dał Przetocki, obrońca, który znalazł się w polu karnym gości ze względu na rzut wolny wykonywany przez Cienkosza. Po chwili wynik podwyższył Kęska, po akcji, w której wzięli też udział Kowalski i Sobala.

Goście czuli się potem skrzywdzeni niepodyktowaniem rzutu karnego za zagranie piłki ręką przez jednego z myśleniczan. Dalin mógł wygrać wyżej. Najlepszej okazji nie wykorzystał w 85 min Jędrzejowski – jego strzał z rzutu karnego obronił Żuk.

Dalin ma teraz 18 punktów, Wierchy pozostały z dorobkiem 9 pkt.

Dalin Myślenice – Wierchy Rabka 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Przetocki 50, 2:0 Kęska 55.
Dalin: Krzyżanowski – Chochlinski, Przetocki, Kowalski, Rachfał – Sobala (73 Ładyga), Dara, Szifer (70 Jędrzejowski), Supel (75 Ostafin), Cienkosz (65 Czarnecki) – Kęska (60 Ponomarenko).
Wierchy: Żuk – Pająk, Porębski (3 Motłoch), Pragnący, Fujak, Styrczula, Szczepański (58 Sieg), Sobek, Kornaś, Burnat (80 Czech), Wydra (75 Domek).
Sędziował: Miłosz Cygan (Tarnów). Żółte kartki: Supel, Dara, Rachfał – Sobek, Fujak, Sieg, Domek, Burnat. Widzów: 150.