Przemysław Szarek FOT. (KOW)
W poprzednim tygodniu młodzi polscy piłkarze rozegrali dwa towarzyskie spotkania z Portugalią. W pierwszym wygrali 3:1, a rewanżu przegrali 1:2.
- Szkoda tego drugiego meczu, bo rywal strzelił bramkę w końcówce - mówi Szarek, który w pierwszym starciu zagrał pełne 90 minut, a w drugim całą drugą połowę. - Co mówił trener? (Rafał Janas - przyp. ŁM) Był zadowolony z całej drużyny. Portugalia jest od nas lepiej wyszkolona technicznie, ale mocno się rywalowi przeciwstawiliśmy. Daliśmy radę. Zaangażowanie było bardzo duże - dodaje.
W kadrze U-18 piłkarz z Nowego Sącza ma się od kogo uczyć, bo ambasadorem tej drużyny jest Jacek Bąk, były stoper reprezentacji Polski, Olympique Lyon czy RC Lens. - No tak. Z nami stoperami, naprawdę dużo rozmawia. Podpowiada, jak się ustawiać. Możemy liczyć na dużą pomoc z jego strony - opowiada Szarek.
Od wielu lat nasi młodzi zawodnicy potrafią ogrywać rywali z krajów dużo bardziej od Polski piłkarsko rozwiniętych, ale potem to jednak przeciwnicy robią wielkie kariery w seniorskiej piłce, a Polacy przepadają. Jak potoczy się kariera Szarka?
- Hmm, nie wiem, ciężko powiedzieć. Mam nadzieję, że wszystko będzie układać się dobrze - odpowiada krótko 17-latek.
Biorąc po uwagę zaplecze ekstraklasy i Puchar Polski, to w rundzie jesiennej Szarek w pierwszym zespole Sandecji wybiegł na boisko dziewięć razy. Z tego sześć w pierwszym składzie. Zdobył jedną bramkę.
- Bardzo się cieszę, że w ogóle mogłem grać. To dla mnie duża szansa. Na wiosnę mam taki cel, żeby dostać się na stałe do pierwszego składu i występować już regularnie - mówi młody stoper.
Łukasz Madej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?