Indyjski koncern samochodowy Tata, właściciel marek Jaguar i Land Rover, zainwestuje 1,2 mld funtów w Nowej Hucie. Dzięki temu powstanie fabryka zatrudniająca 5 tys. osób i produkująca 200 tys. samochodów rocznie.
Tak optymistyczny scenariusz dla terenów poprzemysłowych w Krakowie rysuje indyjska gazeta "Economic Times". Donosi ona nie tylko, że Polska pokonała Słowację w wyścigu o lokalizację fabryki koncernu Tata w Europie Środkowo-Wschodniej, ale też że stolica Małopolski okazała się lepszym miejscem dla produkcji jaguarów niż Jawor na Dolnym Śląsku.
WIDEO: Fabryka firmy Jaguar Land Rover w Polsce? Produkcja ma rozpocząć się w 2019 roku
Źródło: CNN Newsource/x-news
- Bo to prawda - mówi Stanisław Kracik, który kiedyś jako burmistrz Niepołomic ściągnął pod Kraków fabrykę ciężarówek MAN. Według niego Nowa Huta jest dużo atrakcyjniejszą lokalizacją niż Jawor na Dolnym Śląsku. Skąd to wie? - Jawor to miasto partnerskie Niepołomic, byłem tam wiele razy. Kraków bije tamtą lokalizacje na głowę, choćby przez dostęp do kadry technicznej i inżynierskiej - tłumaczy Stanisław Kracik.
Ale to właśnie Dolny Śląsk wskazywany jest jako miejsce, które strona polska preferuje w negocjacjach z indyjskim koncernem samochodowym. To oczywiście nieoficjalna informacja, bo w publicznych wypowiedziach o rozmowach z Tatą przedstawiciele rządu nie wymieniają nawet nazwy tego koncernu, nie wspominając już o potencjalnej lokalizacji nowej fabryki aut.
- Prowadzimy rozmowy z poważnym partnerem z sektora motoryzacyjnego, chodzi o inwestycję wartą 1,7 mld funtów, która mogłaby być zlokalizowana w Polsce - mówił wczoraj wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, pytany o komentarz do publikacji w "Economic Times". Podał więc wyższą wartość inwestycji niż indyjska gazeta. Dodał jedynie, że na potrzeby tego projektu potrzeba co najmniej 450 hektarów. W Jaworze powstaje Dolnośląska Strefa Aktywności Gospodarczej, która obejmie 460 ha. W Nowej Hucie na inwestorów czeka kilka tysięcy hektarów, z tego kilkaset można od razu przekazać pod budowę.
Warto przypomnieć, że już kilkanaście lat temu ten obszar wskazywany był jako potencjalna lokalizacja dla fabryki PSA Peugeot Citroen i Toyoty, którą ostatecznie wybudowano w Czechach.
Problemem nie jest także dojazd. Wkrótce gotowa będzie wschodnia obwodnica Krakowa, a więc fragment drogi ekspresowej S7, która ułatwi dojazd do autostrady A4. Za kilka lat S7 będzie budowana w kierunku granicy z województwem świętokrzyskim. Jednak pod tym względem Dolny Śląsk jest o tyle lepszy, że bliżej z niego do Europy Zachodniej, dokąd mają trafiać auta.
Wydawać by się mogło, że za Krakowem przemawia z kolei to, iż w Nowej Hucie ulokowany jest inny koncern indyjski - ArcelorMittal, właściciel kombinatu metalurgicznego. Bliskie położenie producenta stali i jej odbiorcy też nie jest bez znaczenia, bo ogranicza koszty produkcji samochodów.
Ale od jednej z osób zajmującej się dziś przygotowywaniem terenów w Nowej Hucie pod inwestycje usłyszeliśmy, że oba koncerny "nie pałają do siebie wielką miłością". Czy to lub inne powody będą miały wpływ na decyzje korzystne dla Krakowa i Nowej Huty, dowiemy się za kilka tygodni. Do czasu ostatecznych uzgodnień ani przedstawiciele koncernu Tata, ani polskiego rządu nie będą zdradzać szczegółów negocjacji.
- Nie łudźmy się, że będzie to walka o Kraków. Naszemu rządowi zależy przede wszystkim na tym, by fabryka Taty powstała w Polsce, a to, gdzie zostanie zbudowana, ma drugorzędne znaczenie - zdradza małopolski działacz PO. Może warto mieć nadzieję, że na planowane (dotąd nie ma terminu) przedwyborcze wyjazdowe posiedzenie w Krakowie rząd przygotuje miłą niespodziankę. Dzisiaj jednak obradowować ma we Wrocławiu.
To byłaby największa fabryka samochodów w Polsce
* Koncern Tata Motors to największa firma motoryzacyjna w Indiach i jedna z największych grup kapitałowych w tym kraju, jej przychody to ponad 3 proc. PKB Indii. Jeszcze do niedawna Tata Motors był kojarzony jako producent najtańszych samochodów na świecie. Ale kilka lat temu indyjski koncern kupił prestiżowe brytyjskie marki Jaguar i Land Rover.
* Nowa fabryka Taty byłaby największym zakładem produkującym samochody w Polsce. Każdego roku z taśm zjeżdżać ma 200 tys. aut klasy premium (droższe są tylko luksusowe). Dla porównania - w ub. roku wyprodukowano w Polsce 578 tys. aut.
* W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce blisko 31,5 tys. samochodów klasy premium. Najwięcej - bmw (7720), audi (7020), mercedesów (6951) i volvo (5838. Nowych land roverów było 747, a jaguarów - 179. Land rovery można kupić już od 142 tys. zł, ale też za kilkaset tysięcy. Ceny jaguarów rozpoczynają się od 159 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
