Jak Barcelona

Grzegorz Skowron: DRUGIE DNO

Dokonała nawet kilku hitowych transferów politycznych i odniosła wielki sukces (pasmo wygranych wyborów i utrzymanie się przy rządach w kraju, czego do tej pory nikt nie zdołał zrobić). I co? I jak Barcelona zaczyna powoli przegrywać. Co prawda na polskiej scenie nie ma jeszcze Realu Madryt, ale także w hiszpańskiej lidze do niedawna "Królewscy” byli w całkowitym cieniu Dumy Katalonii.

Z drugiej strony – tak samo jak w lidze hiszpańskiej – to nie największy przeciwnik Platformy wygrywa z nią bezpośrednie starcia, a raczej PO przegrywa sama z sobą lub ponosi porażki z mało znaczącymi rywalami. Tak jak dla Barcelony kłopotem może okazać się jej wielkość i nieprzewidywalność, tak dla rządzącej partii problemem mogą stać się jej indywidualności. Pozostaje też pytanie, czy premier Donald Tusk już stracił polityczne wyczucie, tak jak błysku nie widać ostatnio u Lionela Messiego.

Wszyscy, którzy już postawili krzyżyk na Platformie, mogą się jeszcze bardzo rozczarować. Warto pamiętać, że w lidze hiszpańskiej jest jeszcze kilkanaście kolejek do końca rozgrywek o mistrzostwo, a w Polsce finałem rozgrywek politycznych są wybory, do których też pozostało sporo czasu. I nie wolno zapomi­­­­­­­­nać, że w Polsce (na szczęście) nie sprawdziły się zapowiedzi o Irlandii, więc i Barcelona może nas ominąć.