W Chrzanowie
Gospodarze domów w powiecie chrzanowskim, którzy chcą pozbyć się azbestowych dachów niecierpliwią się z powodu braku decyzji starostwa dotyczącej wyłonienia firmy, która na koszt urzędu zdejmie i wywiezie azbest.
- Do ostatniego dnia czekamy na oferentów - mówi Antoni Urbański, szef Wydziału Inwestycji, Planowania, Promocji i Rozwoju Starostwa Chrzanowskiego. - Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami przetarg ma wyłonić wykonawcę, który kompleksowo zajmie się zdjęciem oraz wywiezieniem azbestowych dachów. Koszty tego przedsięwzięcia pokryje Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska. Jeśli nie pojawią się żadne komplikacje i wyznaczymy firmę do tego zadania, to pierwsze szkodliwe pokrycia__dachowe powinny być ściągane już początkiem września. Właściciele powinni zatem zdążyć z wykonaniem nowych pokryć dachowych.
Chrzanowianie zainteresowani sprawą mają jednak za złe miejscowym władzom, że z takim opóźnieniem podejmują decyzję związaną z wymianą dachów. Okres remontów trwa już od wiosny. Wielu z nich zniecierpliwionych na własną rękę rozpoczęło usuwać azbest, którego później pozbywają się w lesie lub na śmietniskach.
- Azbestowy dach zdjąłem już 4 lata i do tej pory poniewierają mi się jego dachówki po podwórku, gdyż nikt nie__chce ich ode mnie odebrać - żali się jeden z właścicieli domu w Chrzanowie. - Dlaczego starostwo tak komplikuje i przedłuża tę sprawę w czasie. Może przed podjęciem decyzji warto było przyglądnąć się jak to robią nasi sąsiedzi? W Olkuszu tamtejsze starostwo zadecydowało, że gospodarze sami ściągają dachy, a starostwo pokrywa tylko koszty jego wywozu. Jest to tańsze i szybsze rozwiązanie.
Dyrektor Urbański przyznaje, że można było również przyjąć i takie rozwiązanie, które być może przyspieszyłoby całą procedurę.
- Nie jestem jednak przekonany czy w naszym powiecie będzie tylu chętnych do skorzystania z naszej oferty. W pierwszym sondażu gospodarze na początku z entuzjazmem reagują na informacje o bezpłatnym ściąganiu dachów. Później jednak ich zapał szybko gaśnie, gdyż uzmysławiają sobie, że to przedsięwzięcie wiąże się ze znacznym wydatkiem na nowy dach. A na takie inwestycje nie stać już każdego właściciela czy administratora budynku - uważa Antoni Urbański.
(EM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?