Grzegorz Skowron: DRUGIE DNO
Mam na myśli informacje o tym, że Światowa Organizacja Zdrowia w jednym ze swoich wielu raportów proponuje wyprowadzenie sklepów z alkoholem poza miasta, a przede wszystkim fakt zaakceptowania tego raportu przez Polskę.
Dziwiłem się jednak dyskusji na ten temat. Nie żebym uważał, że alkoholizm to żaden problem. Moje zaskoczenie wzbudziło straszenie (w wersji dla zwolenników mocnych trunków – obiecywanie), że alkohol rzeczywiście może zostać wyprowadzony poza granice miast. Chcę więc wszystkich uspokoić (lub pozbawić złudzeń) – Polska tego nie zrobi. Powód jest prozaiczny – nasze państwo dobrze zarabia na tych, którzy piją i bez pieniędzy, lejących się nie mniejszym strumieniem niż wódka i piwo, jako państwo mielibyśmy pewnie jeszcze większe kłopoty.
Obawiam się jednak, że ktoś wpadnie na pomysł zorganizowania referendum w tej sprawie. Choć wydaje się, że nie ma ono większego sensu, bo tak jak w referendum na temat wieku emerytalnego, większość opowie się za utrzymaniem obecnego stanu rzeczy, choć konieczna jest dłuższa praca i ograniczenie dostępu do alkoholu.
Nie wykluczam też ogólnospołecznych protestów z transparentami: "Wódko, jak żyć?!”. I antyprotestów (na mniejszą skalę) z hasłami: "Wódko, pozwól żyć!”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?