Drużyna Staco w akcji Fot. archiwum klubu
KOSZYKÓWKA. Klub z Niepołomic ma silny skład, ale brakuje mu funduszy na bieżące wydatki
Klub dotknęły skutki kryzysu finansowego, który spotkał zarówno firmy prywatne, jak i samorządy. Klub poprzedni sezon dograł dzięki wsparciu tytularnej firmy Staco oraz drobniejszym sponsorom. Teraz Staco zapowiedziało dalszą pomoc, ale środki finansowe przeleją na klubowe konto dopiero pod koniec roku kalendarzowego. - Klub największe koszty ponosi na początku sezonu, gdy podpisuje się umowy z gospodarzem hali, zawodnikami, trenerami i gdy trzeba wnieść opłaty do Polskiego Związku Koszykówki - mówi Jerzy Morawiec. Na te cele brakuje pieniędzy, klub nie otrzymał też części środków należnych z miejskiej dotacji.
- Mamy bardzo trudny rok budżetowy i cierpią na tym organizacje pozarządowe, w tym kluby sportowe - mówi burmistrz Miasta i Gminy Niepołomice Roman Ptak. - Na dzień dzisiejszy Urząd płaci tylko najważniejsze zobowiązania, natomiast gdy pod koniec roku spłyną do naszej kasy zapowiedziane środki, na pewno koszykarze otrzymają resztę przyznanej dotacji. Podpisaliśmy z tym stowarzyszeniem stosowną umowę wywiążemy i się z niej do końca roku.
Sportowo Staco ma szansę stać się najlepszym klubem w Małopolsce. Trener Jarosław Mosio namówił do gry byłego reprezentanta Polski Wojciecha Majchrzaka, który przez wiele sezonów grał na parkietach ekstraklasy, a także w Wiśle Kraków i Unii Tarnów. Z Limblachu Limanowa doszedł Przemysław Horwat, a z Wisły Kraków młodzieżowiec Jakub Krawczyk. Jest też szansa, że w Staco zagra Grzegorz Radwan, dobry znajomy najlepszego polskiego zawodnika Marcina Gortata. Ze Staco odeszło dwóch graczy - Przemysław Gworek wybrał ofertę beniaminka II ligi AZS AGH Kraków, a Piotr Sarota nosi się z zamiarem końca gry w koszykówkę.
Koszty funkcjonowanie drużyny zwiększa decyzja Wydziału Gier Polskiego Związku Koszykówki, który zmienił skład trzech grup na drugoligowym froncie. Staco zagra z innymi klubami z Małopolski w grupie C, w której rywalizować będą zespoły z: Mazowsza, Podkarpacia, Lublina, Podlasia oraz województwa świętokrzyskiego. - Sportowo to raczej najsłabsza grupa, ale za to czekają nas dalekie wyjazdy, co przy obecnej kondycji finansowej klubu napawa nas lekkim przerażeniem - kończy Jerzy Morawiec.
Paweł Panuś
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?