MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Jaskółki" nadal bez Tomasza Zycha

PIET
W środę (godz. 19.45) w meczu I rundy rozgrywek o Puchar Polskiego Związku Koszykówki zespół Unii Tarnów zmierzy się na wyjeździe z drużyną Staco MNLK Niepołomice.

Koszykówka

Po trzech kolejnych porażkach w meczach ligowych dzisiaj tarnowianie staną przed szansą przerwania złej passy. W meczu I rundy rozgrywek o Puchar PZKosz zmierzą się bowiem z II-ligowym rywalem zza miedzy, zespołem Staco MNLK Niepołomice. - W dzisiejszym meczu chcemy dać szansę gry zawodnikom, którzy ostatnio mniej grali w pojedynkach ligowych. Będzie to dla nich szansa nie tylko zaprezentowania swoich możliwości, ale także powalczenia o miejsce w podstawowym składzie.

W czasie meczu w Niepołomicach planujemy także przećwiczenie kilku zagrywek, pojedynek potraktujemy więc troszkę szkoleniowo, co nie oznacza, że wynik nie jest dla nas ważny. Chcemy bowiem wygrać i wreszcie przerwać serię spotkań bez zwycięstwa. Bliscy osiągnięcia tego celu byliśmy już wprawdzie w sobotę w meczu w Piekarach, niestety przegraliśmy ten pojedynek po dwóch dogrywkach.

Teraz to już historia, do której nie chcemy wracać, patrzymy bowiem przed siebie i koncentrujemy się na najbliższych pojedynkach, dzisiejszym w Niepołomicach i sobotnim meczu ligowym, w którym zagramy we własnej hali z zespołem Wisły AWF Kraków - stwierdził trener Unii Mariusz Tworzydło prowadzący zespół tarnowski wspólnie z Mariuszem Siedlikiem. W dzisiejszym meczu w Niepołomicach w zespole "Jaskółek" nie zagra jeszcze Tomasz Zych, który cały czas leczy kontuzjowany staw skokowy. - Chcemy by Tomek wyleczył się do końca i był w pełni gotowy do gry w sobotnim meczu ligowym z Wisłą AWF - poinformował Mariusz Tworzydło.

(PIET)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski