Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden as to za mało na wyrównaną drużynę Cieślaka

Redakcja
I liga. W meczu 11. kolejki Speedway Wanda Instal przegrała u siebie z zespołem z Ostrowa Wlkp. Krakowianie mają teraz małe szanse na awans do play-off.

Speedway Wanda Instal Kraków - MDM Dreier ŻKS Ostrovia 36:54
Pierwszy mecz: 38:52, bonus dla Ostrovii.
Speedway Wanda Instal: Watt 8 (2, 1, 3, t, 2), Hansen 0 (0, 0, 0, d), Trojanowski 5+1 (1, 2, 1*, 1, w), Kuciapa 6 (3, 1, 2, u), Karpow 13 (3, 3, 3, 3, 1, d), M. Wawrzyniak 3 (2, 0, 0, 1), Budzyń 1+1 (1*, 0, 0).
Ostrovia: Michelsen 12 (1, 3, 2, 3, 3), Mateusz Szczepaniak 9+1 (3, w, 1*, 2, 3), Michał Szczepaniak 4+1 (0, 1*, 2, 1), Porsing 7+1 (t, 2, 1*, 2, 2), Holta 11+1 (2, 2*, 3, 3, 1), Borowicz 5 (0, 3, 2), Ajtner-Gollob 6+1 (3, 2, 1*, 0).
Bieg po biegu: 2:4 (2:4), 3:3 (5:7), 4:2 (9:9), 3:3 (12:12), 3:3 (15:15), 3:3 (18:18), 1:5 (19:23), 3:3 (22:26), 3:3 (25:29), 3:3 (28:32), 3:3 (31:35), 1:5 (32:40), 1:5 (33:45), 1:5 (34:50), 2:4 (36:54).

Wyrównana walka trwała długo. Gospodarze mogli prowadzić, ale w powtórce 5. gonitwy (po wykluczeniu Mateusza Szczepaniaka) doświadczeni Rafał Trojanowski i Maciej Kuciapa nie poradzili sobie z 20-letnim Mikkelem Michelsenem. Później zaczęły się kłopoty krakowian. Podwójnie wygrany bieg nr 7 dał gościom 4-punktową przewagę, która utrzymywała się do 11. wyścigu (31:35). Trzy kolejne próby zakończone zwycięstwem ostrowian 5:1 rozstrzygnęły na ich korzyść kwestię zwycięstwa.

Atutem gości, prowadzonych przez trenera kadry Marka Cieślaka, był wyrównany skład. W zespole Speedway Wandy Instal po raz kolejny w tym sezonie zbyt dużo było słabych ogniw. Jeden świetnie jadący Andriej Karpow (13 pkt w 6 biegach, w tym cztery zwycięstwa) to za mało. Kompletnie zawiódł Duńczyk Kenneth Hansen, który ostatnio dobrze spisywał się w zagranicznych ligach, a wczoraj nie zdobył punktu. Najsłabszy start w sezonie zanotował kapitan Rafał Trojanowski (5+1 pkt).

Innym brakowało trochę szczęścia i zimnej krwi. Gdy wydawało się, że Davey Watt złapał wreszcie rytm, w ważnym momencie (13. bieg, przy stanie 32:40) wjechał w taśmę. A w powtórce, jadący swój najlepszy mecz Maciej Kuciapa prowadził, lecz na ostatnim okrążeniu stracił panowanie nad maszyną i się przewrócił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski