Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden mieszkaniec, jeden głos - to sposób radnych na rozbicie lobby [WIDEO]

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Autor: Piotr Drabik
Założenie portalu dla plebiscytów organizowanych przez władze gminy - tak kontrowersje wokół internetowych głosowań chcą rozwiązać radni z klubu Przyjazny Kraków.

Teraz miejskie głosowania odbywają się na innych stronach internetowych i za każdym razem zasady są inne. - W konsekwencji tworzą się swego rodzaju lobby, które zawłaszczają sobie pomysły mieszkańców, a to oni powinni o wszystkim decydować - uważa Rafał Komarewicz, szef klubu Przyjazny Kraków.

Jego zdaniem przykładów na poparcie tych słów nie trzeba długo szukać - opłacanie ankieterów zbierających głosy na projekt „Skrzydła Krakowa” w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego, możliwość kilkakrotnego głosowania w sprawie koncepcji zagospodarowania parku na Zakrzówku oraz ankieta dotycząca wyboru nowej nazwy dla przystanku „Cracovia”, w której kibice Wisły walczyli z kibicami Cracovii (o sprawie pisaliśmy we wczorajszym wydaniu „Dziennika Polskiego”).

Zdaniem radnych z Przyjaznego Krakowa rozwiązaniem problemu może być utworzenie jednej miejskiej platformy do głosowania. - Każdy mieszkaniec, który chciałby oddać głos, powinien podać swoje nazwisko, PESEL oraz numer telefonu komórkowego. Gdy odda swój głos, to dostanie wiadomość SMS z informacją zwrotną potwierdzającą wzięcie udziału w głosowaniu - tłumaczy Rafał Komarewicz.

Ma to rozwiązać problem wielokrotnego udziału w jednym plebiscycie. Weryfikację na podstawie numerów telefonu ułatwią nowe przepisy, które wprowadzają obowiązek ich rejestracji z nazwiskami. Jednak nie wiadomo, kto płaciłby za obsługę systemu weryfikacji głosów przez SMS.

Wszystkie te propozycje spisano w projekcie uchwały kierunkowej dla prezydenta Krakowa. Za dwa tygodnie ma ona być dyskutowana na forum Rady Miasta.

Pomysłodawcy uchwały swoje propozycje konsultowali z władzami Krakowa. - Takie narzędzie powinno powstać, żeby umożliwić częstsze konsultacje z mieszkańcami w ważnych dla Krakowa sprawach - słyszymy od Moniki Chylaszek, rzeczniczki prezydenta Jacka Majchrowskiego. Jednak szybkich decyzji w tej sprawie nie ma co się spodziewać.

- Przede wszystkim trzeba oszacować koszty i skonsultować z ekspertami propozycję radnych co do weryfikacji głosujących - dodaje rzeczniczka prezydenta. Dlatego trudno w tym momencie mówić, kiedy ewentualnie wspólna platforma do miejskich głosowań mogłaby zacząć działać.

- W przyszłym roku będzie kolejne głosowanie w ramach budżetu obywatelskiego. Chcemy, aby już odbywało się ono na innych zasadach - deklaruje Rafał Komarewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski