Dariusz Marczewski, zwycięzca wyborów na burmistrza gminy i miasta Miechów: Bardzo cieszę się i z wyniku i z wygranej. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głosy – zarówno w I jak i w II turze. Zrobię wszystko, by tak pracować, aby przekonać do siebie tych, którzy głosowali na mojego konkurenta. I mam nadzieję, że w Miechowie, w gminie, w powiecie w końcu zacznie funkcjonować współpraca różnych ugrupowań.
Marek Szopa, wójt gminy Książ Wielki: Jest wygrana, ale wynik też zmusza do pewnej refleksji i zastanowienia. 121 głosów to nie jest duża przewaga. Spodziewałem się lepszego wyniku. Ale werdyktu się nie ocenia. Teraz trzeba nadal pracować dla dobra lokalnej społeczności. Dziękuję moim kontrkandydatom, którzy już zadzwonili z gratulacjami.
Krzysztof Świerczek, przegrany w walce o fotel burmistrza: Przegrana jest przegraną i trzeba ją przyjąć honorowo. Choć przykre jest to, że cztery lata ciężkiej pracy – często kosztem zdrowia i wolnego czasu – nie przekonały wyborców. Dariuszowi Marczewskiemu już pogratulowałem. Myślę, że teraz jest czas na refleksję i odpoczynek.
Jan Biesaga, pokonany w pojedynku o stanowisko wójta gminy Książ Wielki: Taka jest demokracja. Zadowolenie byłoby pełne gdybym wygrał, a niewiele brakowało. Cieszę się, że w Książu Wielkim uzyskałem bardzo duże poparcie. Ale kiedy tylko pojawiły się wyniki – jeszcze w nocy – pogratulowałem mojemu kontrkandydatowi.
(MAU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?