Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest Liga, ale nie ta...

(ŻUK)
Piłka nożna. Nie o Ligę Mistrzów, a o udział w Lidze Europy walczy dziś Legia Warszawa. O grę w tych rozgrywkach zabiega też Ruch Chorzów.

W IV rundzie eliminacji do LE los przydzielił mistrzowi Polski rywala z Kazachstanu – FK Aktobe. Warszawianie udali się na ten mecz (początek dziś o godz. 17) bez podstawowego obrońcy Inakiego Astiza, który przegrał z kontuzją mięśnia dwugłowego. Jest za to Jakub Kosecki, który nie trenował przez ostatnich kilka dni też z powodu urazu.

Legię wcale nie czeka łatwe zadanie. Mistrzowie Kazachstanu do tej rundy LE dostali się przez eliminacje Ligi Mistrzów. W drugiej rundzie kazachska drużyna wyeliminowała Dynamo Tbilisi (3:0 u siebie, 1:0 na wyjeździe), w kolejnej odpadła po zaciętym dwumeczu ze Steauą Bukareszt (2:2, 1:2).

Drugi z naszych zespołów – Ruch Chorzów podejmuje ukraiński Metalist Charków. Chorzowianie mecze w roli gospodarza w pucharach grają gościnnie w Gliwicach, gdyż ich stadion nie spełnia wymogów UEFA. Z kolei rewanż nie odbędzie się na boisku rywala, tylko w Kijowie. Taka była decyzja europejskich władz piłkarskich, choć chorzowianie wnioskowali o przeniesienie spotkania poza Ukrainę.

Ukraińcy na Śląsk zawitali wczoraj, w zabrzańskim hotelu przywitał ich były kolega, obrońca Górnika Zabrze, Seweryn Gancarczyk. Początek meczu o godz. 18.

IV runda eliminacyjna zaczęła się wczoraj, w pierwszym meczu Dnipro Dniepropie-trowsk pokonało Hajduka Split 2:1 (0:0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski