Barbara Rotter–Stankiewicz: ZA MOICH CZASÓW
Bo powrót matematyki do łask i uznanie, że obok znajomości języka polskiego, każdego inteligentnego, wykształconego człowieka obowiązuje również minimum wiedzy z nauk ścisłych, nie jest niczym nadzwyczajnym. Przekonywał mnie do tego mój syn, student AGH. Jako zagorzała humanistka broniłam się zaciekle, ale ostatecznie uznałam jego argumenty. W końcu, żeby zaliczyć egzamin z matematyki na poziomie podstawowym, a nie rozszerzonym, podobno nie trzeba być geniuszem. – Przecież to tylko jeszcze jeden test – usłyszałam.
Dawniej podziału na poziom rozszerzony czy podstawowy w żadnym z przedmiotów nie było. Taką samą wiedzą musieli wykazać się wszyscy – zarówno wielbiciele nauk ścisłych, jak i humaniści. O ile ci pierwsi jakoś z polskim sobie radzili, o tyle często zdanie przez humanistę matury z matematyki graniczyło z cudem. Przynajmniej u nas takie były rodzinne tradycje…
Moja mama do końca życia wspominała, jak będąc dziewczyną modliła się w czasie maturalnego egzaminu z matematyki swojego przyszłego męża, przed wizerunkiem św. Rity, patronki od spraw beznadziejnych. Najwidoczniej poskutkowało, bo zdał…
Potem takie same emocje towarzyszyły całej rodzinie podczas matur moich braci. Jednego z nic wspomógł wydatnie przy zdawaniu matematyki, już przy tablicy, w V LO sam egzaminator, człowiek o gołębim sercu, który widząc, jakie herezje powypisywał na tablicy abiturient, kazał mu je natychmiast unicestwić, szepcząc do ucha: zmażże to, smarowozie jeden, szybko. Wysokiej, lecz niezorientowanej w matematycznych zawiłościach komisji oświadczył natomiast, że zadanie rozwiązane zostało prawidłowo… Mnie, też chyba zresztą jakimś cudem, matura przeszła bezboleśnie.
Ileż takich opowieści krąży w rodzinach! O ściągach przekazywanych w bułkach, zostawianych w łazienkach za rezerwuarami, o podpowiadaniu przez nauczycieli.. Gdyby nie matura z matematyki, zapewne starsze pokolenia miałyby znacznie mniej barwnych i emocjonujących wspomnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?