Jeszcze Polska katolicka...

Jak donosi Polska Agencja Prasowa Platforma Obywatelska "szuka pomysłu, jak zrekompensować kobietom podwyższenie wieku emerytalnego". Bardzo ciekawe, bo jeszcze niedawno słuchałem w mediach, że takie podwyższenie i ujednolicenie wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet to przecież "wyrównanie szans". Notabene, może by tak mężczyznom też to jakoś zrekompensować?

Wtorek

Ponieważ rządowi podniesienie wieku emerytalnego się podoba, to opozycji, oczywiście, nie. SLD chce nawet w tej sprawie przeprowadzić referendum i pod takim wnioskiem zaczęło zbierać podpisy. Akcję zbierania osobiście zainaugurował Leszek Miller, który... o przejściu na emeryturę nie chce nawet myśleć. Pomimo wieku w głowie mu raczej walka o fotel przewodniczącego partii.

Środa

Minister transportu Sławomir Nowak skomentował fakt, że nie będzie kompletu autostrad i dróg ekspresowych na Euro 2012. Według ministra nie ma problemu, bo "drogi na Euro nie grają". W tym samym dniu na przykładzie Stadionu Narodowego okazało się, że stadiony też nie grają, a właściwie, że na nich grać się nie da. Wydawałoby się, że to zupełna klapa, ale sytuację uratowali kibice Wisły Kraków. Zapowiedzieli, że i tak przyjadą do stolicy i będą manifestować na ulicach obok niezupełnie czynnego stadionu. No to, rzeczywiście, dróg budować nie warto, stadionów też, a remont ulic przed zamieszkami to również nonsens.

Czwartek

Pogrzeb Wisławy Szymborskiej. Dowcipna poetka zażyczyła sobie świeckiego pogrzebu z utworami Elli Fitzgerald, co na chwilę wprowadziło na starych Rakowicach iście nowoorleański nastrój. Nie poddał się mu publicysta Łukasz Warzecha, który na swoim blogu stwierdził, że była to "bardzo jednoznaczna demonstracja światopoglądowa zza grobu". Zwłaszcza w kraju katolickim. Szanowny Panie, spokojnie. Jak najbardziej katolickich "demonstracji zza grobu" i tak będzie więcej. Jeszcze katolicka Polska nie zginęła!

Piątek

Ornitolodzy będą na Mazurach budować sztuczne wyspy dla rybitw. Biedne ptaszki nie mają się gdzie rozmnażać, bo naturalne wyspy zarosły chaszczami od kiedy już nie wypasa się na nich krów. A może by tak jednak zamiast budowy sztucznych wysp po prostu wynająć pastucha? Taniej i jakoś tak naturalniej.

No to miłego weekendu.