Jubilat szuka

- Czasami tak jest, że obie strony nie dochodzą do porozumienia i się rozstają - mówi Rafał Dobrowolski, który w minionym sezonie był grającym trenerem zespołu z Izdebnika.
Po 13 latach ponownie zagra on w "okręgówce". W rundzie jesiennej Jubilat grał jednak "w kratkę". Wiosna była już o wiele lepsza. Przez wiele tygodni podopieczni Rafała Dobrowolskiego nie schodzili z boiska pokonani, a awans zapewnili sobie na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek.
- Kluczowa była runda wiosenna, która jest zawsze trudniejsza. Zespół był jednak dobrze przygotowany. Przed inauguracją zagraliśmy sporo sparingów, a odpowiednie przygotowanie fizyczne procentowało w późniejszym okresie. Zwłaszcza w maju, kiedy w A klasie rozegranych zostało aż 7 kolejek, a myśmy wtedy wygrali wszystkie spotkania - mówi dotychczasowy szkoleniowiec Jubilata, który - jak na razie - nie wiadomo, gdzie będzie grał i trenował w nowym sezonie.
Najlepszymi strzelcami Jubilata byli: Dawid Klimczyk (26 goli) i Jakub Korba (24). Działacze Jubilata nie ukrywają, że będą starali się wzmocnić zespół. Niewykluczone także, że w nazwie klubu pojawi się nazwa sponsora.
- Na dziś pewne jest jedynie, że w nowym sezonie poza trenerem Dobrowolskim nie będzie Szymona Putka, który jest też sędzią w VI lidze, a nie może jednocześnie grać i sędziować na tym poziomie rozgrywek. Wybrał sędziowanie. Nowy trener będzie znany w przyszłym tygodniu. Pozostałe kwestie pozostają otwarte. Na pewno zrobimy wszystko, aby powrót do ligi okręgowej nie był dla klubu tylko rocznym epizodem - mówi wiceprezes Jubilata Grzegorz Oremus.
(GM)