Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Kowalczyk: Nic nikomu nie załatwiłam

Redakcja
Po ukończeniu swojej zmiany Justyna Kowalczyk była uśmiechnięta, wyluzowana. Chętnie rozmawiała z dziennikarzami, co chwilę się śmiała. Była wyraźnie w dobrym nastroju.

Na swojej zmianie pokonała Pani Włoszkę Longo o blisko 30 sekund...

- Biegło mi się dzisiaj dobrze, lekko. Miałam świetnie posmarowane narty. Mam doskonałych serwismenów, dziękuję im za pracę.

Trener mówił, że dla Pani będzie to doskonały sprawdzian przed biegiem na 30 kilometrów.

- Trener ma swoje racje, ale dla mnie były to zawody. Walczyłam jak umiałam najlepiej.

Załatwiła dzisiaj pani stypendia koleżankom?

- Nic im nie załatwiłam, koleżanki pobiegły bardzo dobrze. Kola (Marek - przyp. AS) przybiegła wprawdzie na dziesiątej pozycji, ale strata czasowa była nieduża. Gdyby była większa, to nic nie zwojowałybyśmy. Paulina walczyła, teraz Sylwia. A na którym miejscy w ogóle skończyłyśmy sztafetę?

Na szóstym...

- To pięknie. Szósta lokata jest super.

Czy to całe zamieszanie, jakie jest wokół Bjoergen, to, że zażywa lekarstwa na astmę, pomaga czy przeszkadza Pani?

- Jakie zamieszanie? Wy myślicie, że ja zaprzątam sobie tym nieustannie głowę? Powiedziałam o Bjoergen to, co myślę. I na tym koniec. Nie zaprzątam sobie tym głowy. Ja mam naprawdę, o czym myśleć.

Przed Panią bieg na 30 kilometrów. Kto będzie najgroźniejszy? Czy po dotychczasowych biegach można mówić, że układ sił się nieco zmienił? Na przykład słabiej biega tutaj Finka Saarinen...

- Saarinen będzie groźna, przecież nie oduczyła się biegać na nartach. Na pewno faworytką numer 1 jest Bjoergen. Trzeba zawsze liczyć się z Włoszkami, ze Smigun-Vaehi, choć podobno nie wiadomo czy wystartuje. Wiem jedno: każdy, kto stanie na starcie, będzie walczył ze wszystkich sił. Zapowiadają się zmienne warunki pogodowe.

A jaka pogoda byłaby najlepsza dla Pani?

- Nie mam na to wpływu, może, tak jak dzisiaj, padać, najgorsze byłyby świeże opady śniegu.

Na dystansie 30 kilometrów będą dwie pętle, czerwona i niebieska. Która Pani bardziej odpowiada?

- Pętla czerwona jest lepsza, bo są dwa podbiegi. Cóż, nie kocham tras w Whistler, ale muszę się do nich przystosować. Muszę polubić te pagórki.

Rozmawiał: (AS), Whistler

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski