Justyna Walaś otwiera wrota do Asyżu

Niecodzienny przebieg miała ostatnia sobota podczas zgrupowania w stolicy polskich Tatr. Reprezentantka Tarnowskiej Szkółki Bokserskiej wraz z innymi kadrowiczkami powołanymi przez selekcjonera Tomasza Różańskiego stoczyły sparingi punktowane. Na podstawie protokołowanych werdyktów z udziałem zaproszonych sędziów, trener drużyny narodowej powołał ostateczny skład, który w dniach 19-28 lipca powalczy o medale w Asyżu. Miejsce w kadrze w kat. 69 kg przystemplowała Walaś, zwyciężając jednogłośnie (3:0) Larysę Sabiniarz z Chojnic po trwającej osiem minut walce (4 rundy).

Całego pobytu w Zakopanem Walaś niestety nie może uznać za w pełni udany, bo z powodu urazu musiała dwa dni wcześniej opuścić zgrupowanie i wrócić do Tarnowa. Zajęcia w parach nie były forsujące, ale nastoletnia pięściarka poczuła tak duży ból, że ze łzami w oczach zeszła z ringu.

– Chodzi o mikrouraz obręczy barkowej, ale okazuje się, że kontuzja na szczęście nie jest groźna. Justyna od razu trafiła pod opiekę fizjoterapeuty, a _tuż przed zgrupowaniem w Sokółce czeka ją jeszcze jeden zabieg. Ból musiał być naprawdę doskwierający, bo Justyna jest taką zawodniczką, że przy drobnej dolegliwości zaciska zęby i __nie pokazuje słabości _– mówi trener klubowy zawodniczki Aleksander Maciejowski, który wraz z Tomaszem Waleńskim z Victorii Sianów asystował selekcjonerowi w Tatrach. W profesjonalnie zestawionym sztabie biało-czerwonych znaleźli się ponadto psycholog sportu Aleksandra Zienowicz oraz fizjoterapeuta Mahmoud Bsharat.

Finalne zgrupowanie w Sokółce z udziałem nastoletniej tarnowianki rozpocznie się w najbliższą środę i potrwa do 18 lipca. Dzień później z lotniska w Warszawie młodzieżowa reprezentacja wyleci do Włoch.