K rótko

   EWAKUOWANI PASAŻEROWIE. U wybrzeży Bretanii we Francji ewakuowano 226 pasażerów turystycznego statku, który w wyniku przecieku w kadłubie zaczął wczoraj rano nabierać wody. Prefektura morska w Breście podała, że niektórzy pasażerowie są w stanie szoku i mają opiekę psychologa.
   ROZBITY SAMOLOT. Samolot transportowy C-130 hercules należący do lotnictwa wojskowego USA rozbił się podczas lotu treningowego na Puerto Rico, w wyniku czego zginęło 10 osób - wszyscy, którzy byli na pokładzie.
   ARESZTOWANI PALESTYŃCZYCY. Żołnierze izraelscy aresztowali wczoraj w Beit Lahia, Betlejem i innych miastach 30 Palestyńczyków zarzucając im prowadzenie działalności terrorystycznej.
   CORAZ WIĘCEJ CHORYCH. Do 105 wzrosła liczba potwierdzonych w Wielkiej Brytanii przypadków niebezpiecznej choroby legionistów. Szpital, w którym znajduje się najwięcej cierpiących na nią pacjentów, poinformował, że kolejne 45 osób ma jej objawy. To największy wybuch choroby legionistów od 17 lat. Podobna do grypy dolegliwość dotknęła mieszkańców w Barrow-in-Furness na północy Anglii.
   UPIŁ SIĘ ZE STRACHU. Pijany cudzoziemiec, który we wtorek zaatakował załogę samolotu lecącego z Pragi do Rygi, przez co lot znacznie się opóźnił, tłumaczył później, że może rzeczywiście przesadził z piciem, ale bał się lotu.
   EKSPLOZJA W KURORCIE. Dwanaście samochodów, w tym siedem należących do cudzoziemców, zostało uszkodzonych wczoraj w wyniku wybuchu granatu w Makarsce, na wybrzeżu dalmatyńskim w Chorwacji. Nikt nie został ranny. Do incydentu doszło przed domem Sinisy Srzica, zastępcy mera Makarski.
   DIAMENTY Z CERTYFIKATEM. Nie oszlifowane diamenty będą mogły trafiać na rynek Unii Europejskiej tylko, gdy będą miały specjalny certyfikat, że nie pochodzą z regionów objętych konfliktami, tj. z Angoli, Sierra Leone i Konga - zdecydowała wczoraj Komisja Europejska.
   ZMĘCZONY LISTONOSZ. Listonosz z niemieckiego miasta Wuppertal wyrzucił do kosza setki listów. 21-letni pracownik poczty wyjaśnił policji, że pozbył się listów, bo był już zmęczony i chciał po prostu skończyć pracę wcześniej.
(AFP)