Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaci Srebrenicy

Redakcja
Według aktu oskarżenia, siły podległe Blagojeviciovi nie tylko brały udział w egzekucjach, ale zajmowały się także ukrywaniem dowodów zbrodni i chowaniem ciał pomordowanych do masowych mogił.

Korespondencja "Dziennika" z Hagi

 Pułkownik Vidoje Blagojević, bośniacki Serb, oskarżony o zbrodnie ludobójstwa popełnione w Srebrenicy w 1995 r. nie przyznał się wczoraj do winy przed Trybunałem ONZ w Hadze.
 51-letni Blagojević, aresztowany 10 sierpnia w Banja Luce przez siły międzynarodowe SFOR, w czasie wojny w latach 1992-1995 był dowódcą brygady wojsk bośniackich Serbów w rejonie Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów zaginęło blisko 8 000 Muzułmanów. Obecnie odkrywane są ciągle nowe groby zbiorowe. Masakrę w Srebrenicy określa się jako największą zbrodnię w Europie od zakończenia II wojny światowej.
 Blagojević jest jednym z pięciu dowódców, odpowiedzialnych za morderstwa w Srebrenicy, zatrzymanych dotąd przez haski trybunał. Jego bezpośredni przełożony generał Radoslav Krstić został niedawno skazany na 46 lat więzienia za zbrodnie popełnione w Srebrenicy.
 Prokurator haskiego trybunału Carla del Ponte wniosła wczoraj o przeprowadzenie wspólnego procesu trzech zatrzymanych w tym roku podejrzanych o udział w tej zbrodni. Obok przesłuchiwanego wczoraj pułkownika Vidoje Blagojevicia, chodzi jeszcze o Dragana Obrenovicia i aresztowanego w środę podpułkownika Dragana Jokicia.
 Dragan Jokić, który dobrowolnie oddał się w środę w ręce trybunału, przesłuchany zostanie w następnym tygodniu. Natomiast Dragan Obrenović już od marca czeka na proces w więzieniu w Hadze.
 Pierwszym aresztowanym w procesie "katów Srebrenicy" był Drażen Erdemović, bośniacki Chorwat, który jeszcze w 1996 roku trafił do Hagi. Opowiedział francuskiej prasie o masowych egzekucjach Muzułmanów w Srebrenicy w 1995 r. Przed trybunałem zeznał, że Serbowie byli zmuszeni do zabijania Muzułmanów, bo w przeciwnym wypadku sami zostaliby zamordowani.
 Erdemović zapewnił, że żałuje tego, co zrobił, i podjął współpracę z trybunałem. Skazany na pięć lat więzienia, odsiadywał karę w Norwegii. W 2000 roku, będąc już na wolności, Erdemović zeznawał przeciwko generałowi Krsticovi.
JOLANTA VAN GRIEKEN-BARYLANKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski