Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Stoch zwiększa przewagę nad Prevcem

Andrzej Stanowski
Skoki narciarskie. Norweg Anders Bardal wygrał kolejny konkurs Pucharu Świata w Trondheim. Kamil Stoch nie stanął na podium, ale odskoczył od Słoweńca Petera Prevca, ma nad nim 132 punkty przewagi.

To był zwariowany konkurs. Na skoczni rządził wiatr, jednym podwiewał pod narty, innym "dusił" skoki. - Warunki były bardzo trudne. Trzeba było mieć szczęście do wiatru. My mieliśmy pecha, w pierwszej serii Kamil skakał w złych warunkach, Maciej Kot w fatalnych- mówił po zawodach trener Łukasz Kruczek.

Sensacji na skoczni było co niemiara. Największą było niezakwalifikowanie się do finału Petera Prevca, skoczył tylko 116,5 m i wylądował na 45. miejscu. Jeden z faworytów Niemiec Severin Freund, który w czwartek pobił rekord skoczni wynikiem 141,5 metra, w pierwszej próbie uzyskał tylko 126,5 m i był 22.

Ale w finałowej serii Niemiec pokazał, że to był wypadek przy pracy, skoczył 135,5 i przesunął się aż o 15 pozycji. Po raz pierwszy w swojej karierze konkurs PŚ mógł wygrać Czech Roman Koudelka, niesiony wiatrem skoczył w pierwszej serii aż 137 m i był liderem. W finale dostał wiatr w plecy, skok na 125,5 zepchnął go na 4. miejsce.

Kamil Stoch, który bardzo dobrze prezentował się w czwartek na treningu, w pierwszej serii skakał z wiatrem w plecy i uzyskał tylko 127 m i był 10. W finałowym skoku, w zmiennych warunkach, nasz lider skoczył tyle samo co w pierwszej serii i uplasował się na 9. miejscu, co dało mu do klasyfikacji pucharowej 29 punktów. Ponieważ Prevc nie zdobył ani jednego "oczka", przewaga Stocha wzrosła do 132 punkty.

Do zakończenia rywalizacji pozostały jeszcze trzy konkursy indywidualne, w najbliższą niedzielę w Oslo i na zakończenie 21 i 23 marca dwa konkursy w Planicy, ale nie na "mamucie" (jest ciągle w przebudowie), lecz na dużej skoczni.
Odrodził się wczoraj Piotr Żyła, skoki 129,5 i 132 m dały mu 12. lokatę. Faktem jest jednak, że Żyła trafiał w swoich skokach na bardzo dobre warunki. Pozytywnie trzeba ocenić występ Jana Ziobry (21.) i Macieja Kota (25.), ten drugi skakał w najgorszych dla polskich skoczków warunkach.

Wyniki

Trondheim (HS 140): 1. Bardal (Norwegia) 269,3 pkt (138,5 i 131); 2. Kofler (Austria) 264,9 (136,5 i 131,5); 3. Kasai (Japonia) 261,4 (135,5 i 132); 4. Koudelka (Czechy) 259,6 (137 i 125,5); 5. Shimizu (Japonia) 256,6 (132,5 i 128); 6. Damjan (Słowenia) 249,3 (129,5 i 131,5); 9. Stoch 245,6 (127 i 127); 12. Żyła 244,7 (129,5 i 132); 21. Ziobro 233 (126 i 127,5); 25. M. Kot 230,1 (123 i 125); 31. Kubacki 109,6 (120,5); 39. Murańka 104,6 (118,5).
Klasyfikacja PŚ: 1. Stoch 1260; 2. Prevc 1128; 3. Freund 1023; 18. M. Kot 339; 22. Żyła i Ziobro po 312; 34. Biegun 144; 35. Murańka 132; 45. Kubacki 87.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski