MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kaplica Sykstyńska w... Krakowie. Bijąca rekordy popularności wystawa otwiera się na Wesołej

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Niezwykła multimedialna wystawa "Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo" od dziś (24 maja) przez najbliższe trzy miesiące będzie gościć w Krakowie, przy ul. Śniadeckich 15. To pierwsza taka ekspozycja na świecie, która pozwala niemal na wniknięcie w wirtualną rzeczywistość, w świat fresków namalowanych przez Michała Anioła i jego poprzedników na przełomie XV i XVI wieku. Wcześniej odwiedziły ją dziesiątki tysięcy widzów w Warszawie, a teraz umożliwia bliskie spotkanie z arcydziełami światowej sztuki w centrum Krakowa, na Wesołej.

Wystawa odtwarza wiernie watykańską Kaplicę: mieści się w pawilonie o dokładnym rozmiarze tej oryginalnej z zachowaniem jej elementów. Powstała dzięki nowoczesnej technologii Digital Art 360 i benedyktyńskiej wręcz pracy fotografów, którzy wykonali 270 tys. zdjęć. Najpierw znalazły się one w trzytomowym, monumentalnym albumie (43,5 na 61 cm), ważącym 27 kg, który pokazywał freski w skali nawet 1:1. Tak, jak je widział niegdyś Michał Anioł - a co dla dzisiejszego widza jest praktycznie niemożliwe. W Watykanie, który każdego roku odwiedza prawie 7 milionów osób, idzie się w tłumie osób, zadzierając głowę do góry, a sklepienie z freskami ma się 20 metrów nad sobą. Nie jest się w stanie zobaczyć szczegółów.

Taką możliwość stwarza natomiast wystawa multimedialna prezentowana w pawilonie. Wchodzi na nią co pół godziny grupa maksymalnie 120 osób. Dzięki obrazowi, który jest wyświetlany na ścianach i suficie sprawia, freski ma się na wyciągniecie ręki. Jak podkreślają organizatorzy multimedialnej prezentacji, cyfrowe zdjęcia i 39 najnowocześniejszych projektów laserowych pozwalają dodatkowo na powiększenie wielu detali. - Dlatego możemy dostrzec szczegóły, których do tej pory nie można było zobaczyć nawet na żywo w czasie zwiedzania Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie - skwitował Bartłomiej Feluś z Domu Emisyjnego Manuscriptum, pomysłodawca i organizator multimedialnej prezentacji.

Zanim wejdziemy do repliki Kaplicy Sykstyńskiej, w pierwszym pawilonie ekspozycji odbędziemy lekcję historii sztuki, która przygotuje nas merytorycznie na to, co zobaczymy w pawilonie głównym. Na wystawie poznamy anegdotki i ciekawostki związane z twórcami Kaplicy, a także z procesem przygotowania i realizacji projektu, jakim jest multimedialna Kaplica. - Dodatkowo całą tę edukację umili wspaniały głos lektora, którego użyczył nam znany polski radiowiec - Piotr Borowiec - podkreślają organizatorzy.

W Dniu Matki dostępne tańsze bilety

Wystawę można zwiedzać od piątku (24 maja) od godziny 15. W kolejne dni jest otwarta w godz. 10-21, przy czym ostatnie wejście odbywa się o godz. 19.30. Wyjątkiem jest najbliższy poniedziałek (27 maja), kiedy z powodu popołudniowego oficjalnego, uroczystego otwarcia, ostatnie wejście będzie możliwe do godz. 12.

Ceny biletów

od poniedziałku do piątku:

  • normalny - 65 zł
  • ulgowy - 55 zł (przysługuje uczniom i studentom do 26 roku życia, emerytom i rencistom oraz osobom z niepełnosprawnością i opiekunom)
  • bilet rodzinny - 169 zł (2 dorosłych i 2 dzieci 6-19 lat).

sobota, niedziela i święta:

  • normalny - 75 zł
  • ulgowy - 65 zł (przysługuje uczniom i studentom do 26 roku życia, emerytom i rencistom oraz osobom z niepełnosprawnością i opiekunom)
  • bilet rodzinny - 189 zł (2 dorosłych i 2 dzieci 6-19 lat).

UWAGA! 26 maja, w Dniu Matki, jeśli zabierze się mamę na wystawę, bilet dla dwóch osób będzie można kupić w cenie 98 zł (a więc po 49 zł od osoby).

Projekt sygnowany oficjalnie przez Muzea Watykańskie

Zdjęcia, które pozwalają na bliski kontakt z dziełem Michała Anioła powstawały przez pięć lat. Najpierw przez 2,5 roku projektowano, a w końcu stworzono sprzęt i oprogramowanie, które pozwoliło "poskładać" precyzyjne, ogromnej rozdzielczości fotografie w całość, uwzględniając architekturę pomieszczenia - krzywizny sklepienia, łuki, wykusze i wnęki. Dwóch słynnych fotografów, Carlo Vannini i Ghigo Roli, pracowało w Kaplicy przez 65 nocy. Zaczynali o godz. 19, kończyli o drugiej nad ranem. Ich praca odbywała się zgodnie z precyzyjnym rytuałem: rozłożenie 11-metrowego rusztowania i 7-metrowych statywów, fotografowanie przez kilka godzin, złożenie statywów, złożenie rusztowań i wywiezienie ich z Kaplicy. Używali najnowocześniejszych cyfrowych lustrzanek i obiektywów teleskopowych.

Dzięki technikom postprodukcyjnym wszystkie fotografie mają w 99,7 proc. oddawać głębię, intensywność, barwę i wszystkie niuanse, które są zachowane na oryginalnych XV-wiecznych freskach - tak zapewniają ich twórcy. O pomyśle digitalizacji fresków przez długi czas wiedzieli tylko nieliczni. Dopiero po zakończeniu prac Watykan oficjalnie potwierdził cały projekt. Zdjęcia są przechowywane na watykańskich serwerach.

"Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo" jest dotychczas najbardziej zaawansowaną technologicznie ekspozycją w historii, mającą odwzorować prawdziwy budynek w prawie naturalnych wymiarach. Całość zajmuje powierzchnię blisko 2 tys. metrów kwadratowych.

- To jak dotychczas najbardziej niezwykły projekt wystawienniczy w Europie i jedyny taki sygnowany oficjalnie przez Muzea Watykańskie - podkreślają organizatorzy.

Kosmiczny poziom matur rozszerzonych - uczniowie załamani

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski