Decyzję podjął Leszek Miller, szef SLD. – Trwa postępowanie w sprawie Grzegorza Gondka przed krajowym sądem koleżeńskim – przyznał Krzysztof Klimczak, przewodniczący małopolskiego SLD. Nie jest wykluczone, że skończy się na wykreśleniu radnego z Sojuszu.
W lutym Grzegorz Gondek ujawnił, że chciałby, aby Marek Sowa, marszałek województwa objął patronatem posadzenie brzozy przed Urzędem Marszałkowskim. Miała ona upamiętniać ofiary katastrofy smoleńskiej. Napisał, że uroczystość mogłaby się odbyć w czwartą rocznicę katastrofy. Chciał na nią zaprosić m.in. Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS.
Jego inicjatywa została uznana – przez polityków z różnych opcji – za niesmaczny dowcip. Działacze SLD uznali, że nie można sobie żartować z katastrofy, w której zginęło między innymi wiele osób związanych z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.
Grzegorz Gondek zapewniał jednak, że jego inicjatywa nie jest żadnym żartem. – Jest całkowicie poważna – mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?