Fot. Archiwum Związku Karaimów Polskich
- Na ponad trzystu fotografiach, pochodzących z lat 1864-1960, możemy obejrzeć losy kilku pokoleń najmniej licznej mniejszości etnicznej w Polsce - informuje Joanna Grabeus z Muzeum Etnograficznego w Krakowie. - To profesjonalne fotografie wykonane w atelier, ale także zdjęcia amatorskie z uroczystości rodzinnych, wycieczek, a nawet spływu kajakowego Dniestrem... - dodaje.
Za pośrednictwem fotografii - tych starannie przechowywanych, ale i mocno zniszczonych - Anna Sulimowicz i Mariola Abkowicz, autorki wystawy, opisują świat Karaimów. Świat, którego już właściwie nie ma. Wyrywają z mroku niepamięci skrawki opowieści, fragmenty historii, niezwykłe losy zwykłych ludzi. Nawet ten skrawek świata pewnie nie przetrwałby, gdyby nie Związek Karaimów Polskich, który gromadzi i pieczołowicie przechowuje pamiątki po przodkach.
Fotografie dokumentują życie zwyczajne Karaimów, mówią o ich radościach i troskach, ale także handlowych wyprawach w najodleglejsze zakątki świata, udziale w wojnach, poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. - Fotografie pomagały ukoić tęsknotę tym, którzy znaleźli się daleko od domu, stracili kontakt z najbliższymi. Widoczne dzisiaj na zdjęciach uszkodzenia, to często właśnie ślady przebytej drogi - pisze Joanna Grabeus.
W ten sposób możemy przyjrzeć się życiu Karaimów nie tylko w dawnych ich siedzibach - Haliczu, Łucku, Trokach, czy Wilnie, ale także na Dolnym Śląsku i Warszawie, a także Stanach Zjednoczonych.
Wystawa "Karaj jołłary - karaimskie drogi. Karaimi w dawnej fotografii" czynna będzie do 25 września. (DMA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?