Wicemistrz Polski
Mateusz Kania - uczeń klasy IIe Gimnazjum nr 2 w Bochni, został wicemistrzem Polski semi knock down karate, w kategorii juniorów od 14 do 16 lat i wadze do 75 kg. Podczas zawodów rozgrywanych w Sosnowcu duży sukces odniosła także, trenująca w tej samej sekcji co Mateusz - Magda Zając, która zajęła 4. miejsce.
Wicemistrz Polski w pełni zgadza się z opinią swego sansei. Karate ćwiczy już od 6. roku życia (Romuald Różyński jest jego czwartym trenerem). Do uprawiania tego sportu namówił go ojciec. Początkowo podobało mu się to, że uczy się walczyć tak jak bohaterowie filmów akcji. Później zorientował się, iż w karate jest coś więcej niż uniki i szybkie ciosy ręką lub nogą. Przyznaje się jednak samokrytycznie do momentu zwątpienia w sens treningów. Było to po tym, gdy wydawało mu się, że prawie wszystko już opanował i zaczęło go nużyć doskonalenie znanych czynności. Na duchu podtrzymał go jednak ojciec, który za przykładem syna też zapisał się do sekcji sansei Różyńskiego. - Tata świetnie sobie radzi i gdyby nie to, że ma 43 lata, także mógłby zostać zawodnikiem - mówi Mateusz. Jego ojciec nie jest jednak wcale najstarszym spośród 50 osób trenujących w MDK. Regularnie ćwiczy tam nawet 60-latek.
Mateusz Kania twierdzi, iż bardzo wiele zawdzięcza karate. - Zacząłem sobie radzić w różnych sytuacjach. Czuję się pewniej i bezpieczniej, a zdobyty tytuł daje mi dużą motywację do dalszych wysiłków. Nie mam nawet kompleksów wobec bohaterów filmów akcji. To kwestia dobrego rozciągnięcia i efektownego sfilmowania wyreżyserowanej walki...
(PK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?