Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kardynał Dziwisz udzieli ślubu szpadziście

Redakcja
Radosław Zawrotniak okazał się najlepszy w wielkim teście z historii Fot. PAP/Maciej Chmiel
Radosław Zawrotniak okazał się najlepszy w wielkim teście z historii Fot. PAP/Maciej Chmiel
Krakowski szpadzista Radosław Zawrotniak, wicemistrz olimpijski z Pekinu, wygrał "Wielki test z historii. Karol Wojtyła - Jan Paweł II". W konkursie organizowanym przez Telewizję Polską pokonał w warszawskim studiu zaproszonych tam polityków, artystów, dziennikarzy i innych sportowców.

Radosław Zawrotniak okazał się najlepszy w wielkim teście z historii Fot. PAP/Maciej Chmiel

Rozmowa z RADOSŁAWEM ZAWROTNIAKIEM, zwycięzcą testu z wiedzy o pontyfikacie Jana Pawła II

- Nie wypadało inaczej, skoro spotka mnie w sierpniu ten zaszczyt, że ślubu udzieli mi kardynał Stanisław Dziwisz - mówi nam mistrz szpady, który jest też zwycięzcą naszego plebiscytu 10 Asów Małopolski 2008.
Bardzo pilnie przygotowywał się Pan do testu z wiedzy o Janie Pawle II?
- Właśnie nie. Przystąpiłem do niego z marszu, przejrzałem tylko prasowe wydawnictwa, które ukazywały się cztery lata temu po śmierci Jana Pawła II. Zbierała je wtedy mama, teraz mi dała i muszę przyznać, że było w nich sporo drobnych informacji, o które pytano w teście. Byłem słabo przygotowany z dat, ale tych akurat nie pojawiło się za wiele. Sporo rzeczy kojarzyłem bez wkuwania, bo były gdzieś w pamięci. Przecież należę do pokolenia JP2, które przyszło na świat i wychowywało się w czasach pontyfikatu Jana Pawła II. Przed rokiem byłem już uczestnikiem pierwszego testu z historii, który związany był z rocznicą odzyskania niepodległości przez Polskę. Wtedy długo się do niego przygotowywałem, a wygrał Szymon Kołecki, wicemistrz olimpijski z Pekinu w podnoszeniu ciężarów. Cieszę się, że tym razem sportowiec także okazał się najlepszy.
Przeczyłoby to twierdzeniu, że siła sportowców tkwi wyłącznie w ich mięśniach...
- Najpierw Szymon, a teraz ja pokonaliśmy w testach historycznych polityków, dziennikarzy, artystów, więc chyba nie ma co do tego wątpliwości. W 24 odpowiedziach miałem tylko jeden błąd, w pytaniu o sanktuarium, któremu Jan Paweł II podarował jako wotum swój pas z sutanny, przestrzelony w zamachu z 1981 roku. Postawiłem na Fatimę, a chodziło o Jasną Górę. Przyznaję, że nie wszystkich odpowiedzi byłem pewien, w paru przypadkach "strzelałem" i dokonywałem wyboru pierwszej odpowiedzi, która mi się kojarzyła. Robiłem to jak najszybciej, ufając intuicji. Niektóre odpowiedzi, na które chciałem postawić, a dłużej się zastanawiałem, potwierdzały się jakimś szeptem niesionym przez studio telewizyjne. Siedziałem też w dobrym miejscu, w pobliżu... Szymka Kołeckiego, który tym razem zajął trzecie miejsce. Nie wypadało mi zresztą wypaść źle akurat w tym teście, skoro kardynał Stanisław Dziwisz zgodził się udzielić mnie i mojej narzeczonej Beacie Terebie ślubu. Mogę już oficjalnie ogłosić, że odbędzie się 22 sierpnia o godzinie 15 w Bazylice Mariackiej. Bardzo o to zabiegałem i ostatnio otrzymałem odpowiedź z kurii, że w tym terminie kardynał znalazł dla nas czas. Dostosowaliśmy się natychmiast do jego możliwości. To będzie akurat po uniwersjadzie i mistrzostwach Europy, tylko na podróż poślubną nie będzie już czasu, odbędzie się pewnie w późniejszym terminie.
Potraktował Pan test z wiedzy o pontyfikacie Jana Pawła II jako typowo sportową rywalizację?
- Nie, raczej okazję do wspomnienia wielkiego papieża, dla mnie jako osoby wierzącej to był ktoś szczególnie ważny. Ale cieszę się, że w studiu w Krakowie kibice Cracovii okazali się w teście na temat papieża lepsi od kibiców Wisły. Na sportowym polu nie udaje się Cracovii pokonać Wisły, miło, że udało się to na polu intelektualnym.
Rozmawiała: Małgorzata Syrda-Śliwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski