Wtorek, godzina 18. Hala nowego dworca PKP Kraków Główny. Na znajdujące się tu 24 kasy, czynnych jest pięć. Specjalnymi taśmami wydzielono do nich dwie kolejki. W jednej stoi 15 osób, w drugiej 22. Staję w krótszej, bilet dostaję dokładnie po 47 minutach.
W tym czasie troje wściekłych pasażerów, w tym dwoje obcokrajowców opuszcza kolejkę, ponieważ za kilka minut odjeżdża ich pociąg. Będą zmuszeni nabyć bilet u konduktora.
– Za prowadzenie kas biletowych na dworcach odpowiadają poszczególni przewoźnicy – informuje Aleksandra Dąbek z Biura Prasowego PKP SA.
– To oni decydują również o godzinach otwarcia kas – dodaje. Rzeczniczka zaznacza, że PKP SA administruje ponad 2 tysiącami dworców i nie potrafi powiedzieć, z którymi przewoźnikami ma podpisaną umowę Kraków Główny. Odsyła do biura prasowego PKP Intercity, które – jej zdaniem – prawdopodobnie zawiadują kasami w Krakowie.
– Owszem, administrujemy tymi kasami – mówi Zuzanna Szopowska, rzeczniczka prasowa PKP Intercity. Jednak również nie potrafi wyjaśnić, dlaczego czynnych jest tylko kilka z 24 okienek, przy których podróżni czekają po kilkadziesiąt minut.
– Taka sytuacja na pewno nie powinna mieć miejsca. Skierujemy tę sprawę do wyjaśnienia w dziale, który się tym u nas zajmuje – informuje.
Powszechna niemoc pracowników PKP nie interesuje podróżnych, którzy są najbardziej poszkodowani. – Chcę tylko kupić szybko bilet, a to nie zdarza się prawie nigdy – irytuje się menedżer jednej z krakowskich korporacji, który korzysta z połączeń kolejowych do stolicy trzy, cztery razy w miesiącu.
– PKP tak podzieliło się na spółki i spółeczki, z których każda ma inne kompetencje. Sami już nie wiedzą, kto tam za co odpowiada. Po raz kolejny potwierdza się opinia, że państwowe znaczy tak naprawdę niczyje – podsumowuje.
Zbyt długie kolejki na dworcu irytują również Filipa Szatanika z Wydziału Informacji, Promocji i Turystyki Urzędu Miasta. – Nie jest to na pewno sytuacja, która pozytywnie wpływa na wizerunek miasta, zwłaszcza wśród zagranicznych turystów – twierdzi. – Władze Krakowa nie mają jednak wpływu na kolej. Mimo że decyzje jej kierownictwa bezpośrednio nas dotykają – mówi Szatanik.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?